Podczas otwarcia roku kulturalnego sala pełczyckiego domu kultury wypełniona była po brzegi. Mieszkańcy owacyjnie przyjęli występy młodzieżowych formacji tanecznych Top Dance i kabaretu Wesoła trzynastka. Miłą niespodziankę sprawiła widzom Monika Zajączkowska, dyrektorka domu kultury, która wcieliła się w rolę Cher - wokalistki pop. Tuż po występie poinformowała wszystkich, że... do końca tego roku zawieszane są wszystkie zajęcia, a dom kultury będzie zamknięty. - Chcemy wyremontować obiekt. Zaczniemy od ocieplenia ścian i wymiany systemu grzewczego. Potem wymienimy siedzenia w sali widowiskowej, wyremontujemy zaplecze sceny, podłogi i pomieszczenia na piętrze. Już dobyliśmy 300 tys. zł z Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie. Resztę dołoży gmina i myślę, że w grudniu w placówce znowu będzie gwarno - mówi M. Zajączkowska.
Ostre przygotowania
Najwięcej, bo aż dziewięć wiejskich klubów kultury działa na terenie gminy Krzęcin. Ten w Mielęcinie otwarto w grudniu 2003 r. Niedawno odbyło się tu otwarcie gminnego roku kulturalnego. Za 25 tys. zł wyremontowano kolejne pomieszczenie. Do klubu trafił nowiutki komputer. - Do tej pory w miarę przyzwoitych warunkach mogło tu przebywać około 25 dzieci. Chętnych jest kilka razy więcej, więc myślę, że komputer i nowa sala zdecydowanie poprawią nasze warunki. Szczególnie zyskają grupy taneczne i teatralne - mówi animatorka kultury Anna Wodzyńska. Zapewnia, że ostro przygotowują się do eliminacji w Przeglądzie Amatorskiego Ruchu Artystycznego.
Żywe tworzenie
Z wyjątkowo ciekawą ofertą kieruje do mieszkańców gminy Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Reczu. - Spełniliśmy oczekiwania lokalnych twórców, którzy od kilku lat dobijali się o utworzenie pracowni w której mogliby się spotykać. Od miesiąca mają takie miejsce - Wiesław Łoński, dyrektor M-GOK mówi o otwartej niedawno Galerii Pasja. Wśród setek wystawionych tu eksponatów codziennie zobaczyć można innego artystę. Można wejść i obserwować ich pracę. Ewa Juchniewicz i Justyna Sawka pokazują misterne hafty, Julia Zarzycka wyplata wiklinę, Jan Ciemcioch tworzy drewniane meble, Krzysztof Śmietański ozdobne ramki a Anna Waldi plecie ogromne rzeźby z siana. - Dawno już minęły czasy, gdy dom kultury wypełniony był po brzegi. Teraz trzeba znaleźć coś wyjątkowego, by ktoś tu trafił - mówi pani Żaneta, obserwująca reczańskich rękodzielników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?