Oboje zostali oskarżeni o to, że w październiku ubr. działając wspólnie i w porozumieniu posiadali znaczne ilości środków odurzających. Najprawdopodobniej przygotowywali się do ich sprzedaży.
Marcina K. policjanci zatrzymali w trakcie prowadzonych działań operacyjnych, był akurat w kiosku. Znaleźli przy nim osiem porcji amfetaminy.
W trakcie przeszukania mieszkania jego i jego dziewczyny znaleziono więcej narkotyków - 11 działek marihuany oraz ponad kilogram jeszcze niepoporcjowanego narkotyku. W sumie para miała 10.182 porcje marihuany oraz 36 porcji amfetaminy.
Policjanci znaleźli też urządzenia: dwie wagi elektroniczne, specjalne łyżki oraz pociętą na kawałki folię aluminiową. Prokuratura twierdzi, że para zamierzała sprzedawać te narkotyki.
Para częściowo się przyznała. Kobieta twierdzi jednak, że narkotyki kupiła na własne potrzeby. - Zważywszy na ilość znalezionych u nich środków odurzających, trudno dać wiarę takim wyjaśnieniom - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Marta K. ma 29 lat i wyższe wykształcenie. Jest pracownikiem socjalnym, ale bezrobotnym, nie była wcześniej karana. Obecnie, do sprawy sądowej, jest pod dozorem policji.
Jej partner Marcin K. ma 27 lat i wykształcenie podstawowe. Z zawodu jest piekarzem. Był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu, dlatego w październiku ubr. został tymczasowo aresztowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?