Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza restauracja w Świebodzinie otwarta! Mimo zakazu działa „Jadalnia”

Artur Matyszczyk
Artur Matyszczyk
"Jadalnia" w Świebodzinie działa normalnie mimo zakazu
"Jadalnia" w Świebodzinie działa normalnie mimo zakazu Archiwum
Mimo zakazu, związanego z obostrzeniami pandemicznymi, jedna restauracja w Świebodzinie już działa. To „Jadalnia”. – Funkcjonujemy normalnie. Uważamy, że jesteśmy na prawie – argumentuje właściciel Konrad Kulasek.

Restauracja wróciła do tradycyjnego działania w środę, 20 stycznia. Wydaje posiłki klientom także na miejscu.

"Jadalnia" w Świebodzinie otwarta i mimo zakazu działa jak dawniej

– Funkcjonujemy normalnie. Naszym zdaniem przepisy dotyczące zakazu są wprowadzone w nieodpowiednim trybie. Wykluczają się nawzajem. Uważamy, że jesteśmy na prawie i możemy prowadzić działalność gospodarczą. Konstytucja, czyli najważniejszy akt prawny obowiązujący w Polsce, jasno mówi w jakich przypadkach można to ograniczyć. Sam premier Morawiecki dziewięć miesięcy temu to powtarzał. To co, teraz zmienił zdanie? – pyta Kulasek.

Restauracja miała już wizytę pracownic sanepidu, w asyście policji.

"Prawo jest po naszej stronie"

– Kontrola w zakresie dostosowania lokalu do obostrzeń oraz kontrola żywnościowa przebiegły bardzo spokojnie. Nikt do nikogo nie miał pretensji. Ale trudno się temu dziwić, wszak lokal jest wyposażony w środki do dezynfekcji na każdym stole, a po zakończonej pracy przeprowadzamy ozonowanie całego lokalu, tak by kolejna zmiana zaczynała dzień w otoczeniu wolnym od wszelkich wirusów. Warto dodać, że zarówno panie z sanepidu jak i funkcjonariusze prezentowali bardzo wysoki poziom – dodaje szef „Jadalni”.

Kulasek przyznaje, że jego lokal cieszy się dużym zainteresowaniem. On sam nie ma zamiaru go zamykać. Czy boi się kary? – Dlaczego mam się bać? Uważam, że prawo jest po naszej stronie – dodaje.

- Są restauracje w kraju otwarte legalnie, a nas uważa się za banitów. Dlaczego? Przecież Wars w pociągach PKP również jest placówką gastronomiczną. Można tam zjeść śniadanie, napić się piwa. Czym my się różnimy od restauracji na szynach? W czym jesteśmy gorsi? – pyta na koniec.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska