Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies wrócił z zerwaną skórą i ogromna dziurą w ciele. Bardzo cierpi. OTOZ Animals Zielona Góra prosi o pomoc dla czworonoga

(red.)
Historia tego czworonoga wstrząsnęła regionem. Ludzie są oburzeni, sprawa jest szeroko komentowana w internecie. Pewnego razu psiak wrócił ze straszliwymi ranami na ciele. Zwierzę bardzo cierpi. Właściciel czworonoga, którego historię szczegółowo opisuje OTOZ Animals Zielona Góra trafił do więzienia. Pies zaś trafił na ulicę. Tułał się między domami, żebrząc o pomoc. Jedna osoba chciała go przygarnąć, jednak rodzina więźnia nie wyraziła na to zgody. Woleli by psiak głodował na ulicy, niż miał dobry dom.Któregoś dnia zwierzę wrócił z oderwaną skórą i ogromną dziurą na ciele. Zwierzę odczuwało niewyobrażalny ból i spotkało się z podłością ludzi. Jedyną troskę temu psu okazał człowiek, który sam cierpi na nowotwór z przerzutami. "Mimo to dobro drugiej istotny było ważniejsze" - pisze OTOZ Animals Zielona Góra.Miniu, bo tak się wabi, został przewieziony do gabinetu weterynaryjnego, gdzie pod narkozą jego rana została oczyszczona, a martwica usunięta. Nie wiadomo od czego jest rana - możliwe, że zaatakowało go inne zwierzę lub krzywdę wyrządził mu drugi człowiek.Psiak ma awaryjny dom tymczasowy, jednak osoba, która się nim opiekuje lada dzień wraca do szpitala."Jeśli nie znajdziemy do tego czasu Miniowi domu tymczasowego, psiak trafi do szpitaliku. Przed psiakiem długie leczenie i regularne wizyty w gabinecie". Czworonóg fatalnie znosi zmianę opatrunku, strasznie cierpi i się boi. Potrzebuje dużo spokoju i opiekuna, który będzie mógł z nim co trzy jeździć na zmianę opatrunku.Przy leczeniu czworonoga brana jest również forma leczenia magnoterapią oraz zabiegami laserowymi w celu przyśpieszenia gojenia ran. Niestety wszystko to wymaga niemałych kosztów.Ty też możesz dołożyć swoją cegiełkę, aby pomóc w leczeniu tego czworonoga. Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj: POMOC DLA MINIA;nfZobacz również: Stop przemocy wobec zwierząt. Oprawcy wciąż bezkarni?Źródło:Dzień Dobry TVN
Historia tego czworonoga wstrząsnęła regionem. Ludzie są oburzeni, sprawa jest szeroko komentowana w internecie. Pewnego razu psiak wrócił ze straszliwymi ranami na ciele. Zwierzę bardzo cierpi. Właściciel czworonoga, którego historię szczegółowo opisuje OTOZ Animals Zielona Góra trafił do więzienia. Pies zaś trafił na ulicę. Tułał się między domami, żebrząc o pomoc. Jedna osoba chciała go przygarnąć, jednak rodzina więźnia nie wyraziła na to zgody. Woleli by psiak głodował na ulicy, niż miał dobry dom.Któregoś dnia zwierzę wrócił z oderwaną skórą i ogromną dziurą na ciele. Zwierzę odczuwało niewyobrażalny ból i spotkało się z podłością ludzi. Jedyną troskę temu psu okazał człowiek, który sam cierpi na nowotwór z przerzutami. "Mimo to dobro drugiej istotny było ważniejsze" - pisze OTOZ Animals Zielona Góra.Miniu, bo tak się wabi, został przewieziony do gabinetu weterynaryjnego, gdzie pod narkozą jego rana została oczyszczona, a martwica usunięta. Nie wiadomo od czego jest rana - możliwe, że zaatakowało go inne zwierzę lub krzywdę wyrządził mu drugi człowiek.Psiak ma awaryjny dom tymczasowy, jednak osoba, która się nim opiekuje lada dzień wraca do szpitala."Jeśli nie znajdziemy do tego czasu Miniowi domu tymczasowego, psiak trafi do szpitaliku. Przed psiakiem długie leczenie i regularne wizyty w gabinecie". Czworonóg fatalnie znosi zmianę opatrunku, strasznie cierpi i się boi. Potrzebuje dużo spokoju i opiekuna, który będzie mógł z nim co trzy jeździć na zmianę opatrunku.Przy leczeniu czworonoga brana jest również forma leczenia magnoterapią oraz zabiegami laserowymi w celu przyśpieszenia gojenia ran. Niestety wszystko to wymaga niemałych kosztów.Ty też możesz dołożyć swoją cegiełkę, aby pomóc w leczeniu tego czworonoga. Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj: POMOC DLA MINIA;nfZobacz również: Stop przemocy wobec zwierząt. Oprawcy wciąż bezkarni?Źródło:Dzień Dobry TVN OTOZ Animals Zielona Góra
Historia tego czworonoga wstrząsnęła regionem. Ludzie są oburzeni, sprawa jest szeroko komentowana w internecie. Pewnego razu psiak wrócił ze straszliwymi ranami na ciele. Zwierzę bardzo cierpi.

Historia tego czworonoga wstrząsnęła regionem. Ludzie są oburzeni, sprawa jest szeroko komentowana w internecie. Pewnego razu psiak wrócił ze straszliwymi ranami na ciele. Zwierzę bardzo cierpi.

Właściciel czworonoga, którego historię szczegółowo opisuje OTOZ Animals Zielona Góra trafił do więzienia. Pies zaś trafił na ulicę. Tułał się między domami, żebrząc o pomoc. Jedna osoba chciała go przygarnąć, jednak rodzina więźnia nie wyraziła na to zgody. Woleli by psiak głodował na ulicy, niż miał dobry dom.

Któregoś dnia zwierzę wrócił z oderwaną skórą i ogromną dziurą na ciele. Zwierzę odczuwało niewyobrażalny ból i spotkało się z podłością ludzi. Jedyną troskę temu psu okazał człowiek, który sam cierpi na nowotwór z przerzutami. "Mimo to dobro drugiej istotny było ważniejsze" - pisze OTOZ Animals Zielona Góra.

Miniu, bo tak się wabi, został przewieziony do gabinetu weterynaryjnego, gdzie pod narkozą jego rana została oczyszczona, a martwica usunięta. Nie wiadomo od czego jest rana - możliwe, że zaatakowało go inne zwierzę lub krzywdę wyrządził mu drugi człowiek.

Psiak ma awaryjny dom tymczasowy, jednak osoba, która się nim opiekuje lada dzień wraca do szpitala.

"Jeśli nie znajdziemy do tego czasu Miniowi domu tymczasowego, psiak trafi do szpitaliku. Przed psiakiem długie leczenie i regularne wizyty w gabinecie". Czworonóg fatalnie znosi zmianę opatrunku, strasznie cierpi i się boi. Potrzebuje dużo spokoju i opiekuna, który będzie mógł z nim co trzy jeździć na zmianę opatrunku.

Przy leczeniu czworonoga brana jest również forma leczenia magnoterapią oraz zabiegami laserowymi w celu przyśpieszenia gojenia ran. Niestety wszystko to wymaga niemałych kosztów.

Ty też możesz dołożyć swoją cegiełkę, aby pomóc w leczeniu tego czworonoga. Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj: POMOC DLA MINIA

Zobacz również: Stop przemocy wobec zwierząt. Oprawcy wciąż bezkarni?

Źródło:Dzień Dobry TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska