Artysty śpiewającego, bo Jarosław Jaros podczas recitalu satyryczno-lirycznego "Chyba piosenki" zaprezentuje autorskie piosenki kabaretowe, satyryczne i poetyckie. Czyli jak to w skrócie piszą będą: śmiech, łzy i Jaros. A co między piosenkami? Poetycko-obyczajowa konferansjerka - też w wykonaniu Jarosława J.
Jarosław Jaros (mieszka w Zielonej Górze, pochodzi ze Zgorzelca) - przed laty związany z kabaretem Słuchajcie (ojciec-założyciel formacji w 1998 r.) - od ponad 10 lat współtworzy kabaret Grzegorz Halama Oklasky. W połowie lat dziewięćdziesiątych zajmował się tak zwaną "poezją śpiewaną" i piosenką turystyczną. Teraz artysta występując solo, z programem "Chyba piosenki", na scenie używa m.in. własnego głosu, trzech gitar, banjo i harmonijki.
Na koncert w klubie 4 Róże dla Lucienne przy Starym Rynku (środa, 25 lutego, 20.00, bilety: 5 zł) zaprasza Fundacja Kombinat Kultury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?