Policjant postrzelił nastolatka

W sobotnie popołudnie mieszkańcy wsi Stary Dworek szykowali się do sołeckich dożynek, kiedy nad wioską rozległy się echa wystrzałów. – Zaczęły wyć syreny, przyjechało pogotowie i kilka radiowozów. Policjanci zablokowali drogę do Skwierzyny i kręcili się kolo granatowego volkswagena polo, który stał na ściernisku. Wypadek to jednak nie był – relacjonuje jeden z mieszkańców.

Wystrzały z policyjnego pistoletu były ostatnim akordem pościgu za granatowym volkswagenem. Kierował nim szesnastoletni Filip B. ze Skwierzyny. Jego pasażer Patryk W. z Murzynowa także miał zaledwie 16 lat. Uciekając przed pościgowym passatem na zachodnich rogatkach wsi zjechali w pole. Na jezdni zostały tylko ślady po ostrym hamowaniu. Po kilkunastu metrach ścigane polo zatrzymało się na ściernisku, a kierowca i jego pasażer zaczęli uciekać pieszo. Jeden z goniących ich policjantów oddał trzy strzały ostrzegawcze. Wtedy Filip B. rzucił w niego nożem. Policjantowi nic się nie stało. Dwukrotnie wystrzelił w kierunku szesnastolatka. Jeden z pocisków trafił go w stopę.

Ranny nastolatek został przewieziony do szpitala w Gorzowie Wlkp., gdzie pilnują go policjanci. Jego kolega trafił do policyjnej izby dziecka.

Obaj zatrzymani byli trzeźwi. Badania laboratoryjne ich krwi mają wykazać, czy wcześniej zażyli środki odurzające. W samochodzie odnaleziono czapkę-kominiarkę oraz podejrzane rośliny. Policja sprawdza, czy to marihuana, której posiadanie jest karane.

Pojazd trafił na policyjny parking. Jak poinformował nas w sobotę nadzorujący postępowanie w tej sprawie prok. Tomasz Chechła z prokuratury rejonowej w Międzyrzeczu, polo miało pozacierane numery identyfikacyjne. Stróże prawa usiłują ustalić pochodzenie pojazdu. Nie można wykluczyć, że został skradziony, lub sprowadzony nielegalnie do kraju. – Prowadzimy czynności, których celem jest wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia – dodaje prok. T. Chechła.

Volkswagen nie miał też tablicy rejestracyjnej, na co zwrócili uwagę funkcjonariusze drogówki, którzy w sobotę około godz. 15.00 patrolowali ulice Skwierzyny. Chcieli zatrzymać pojazd, ale kierowca zaczął uciekać. W terenie zabudowanym jechał z prędkością ponad stu kilometrów na godzinę. W pewnym momencie jechał nawet po chodniku. Pędził osiedlowymi uliczkami, potem zjechał na lokalną drogę, prowadzącą do oddalonej o kilka kilometrów wsi Stary Dworek. - Stwarzał ogromne zagrożenie dla innych pojazdów, a także rowerzystów i pieszych – zaznacza sierż. sztab. Tomasz Bartos z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Piesi i rowerzyści uciekali przed piratem z chodników, a inne samochody zjeżdżały na pobocza. Pościg nagrała kamera zamontowana w policyjnym radiowozie. Film będzie jednym z dowodów w prowadzonym postępowaniu. Zasadność użycia przez policjanta pistoletu prokuratura weźmie pod lupę w odrębnym śledztwie. – Postępowanie w sprawie użycia broni prowadzić będzie prokuratura z innego powiatu – dodaje prok. T. Chechła.

Zatrzymani są nieletni. Dlatego nie będą odpowiadać w postępowaniu karnym, lecz przed sądem dla nieletnich, który w poniedziałek wszczął postępowanie w ich sprawie. - Kierowca odpowie za czynną napaść na policjanta, współudział w zatarciu numerów identyfikacyjnych pojazdu i stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym. Być może dojdzie do tego posiadanie narkotyków - mówi prezes sądu rejonowego w Międzyrzeczu sędzia Krzysztof Martysz.

Postępowanie może potrwać kilka miesięcy. Po jego zakończeniu nieletni mogą zostać umieszczeni w młodzieżowym ośrodku wychowawczym. Najsurowszą sankcją może być skierowanie do zakładu poprawczego, gdzie mogą przebywać do ukończenia 21 roku życia. Sąd może też zastosować inne, łagodniejsze środki.