- Potrzebna jest sucha i mokra karma – mówi nam Kamila Dondaj, nasza Czytelniczka z gorzowskiego Zawarcia. Prosi o wsparcie w pomocy przy utrzymaniu piętnastu kotów, które żyją w tej części miasta.
Kotami do tej pory opiekowała się pani Jola, która robiła to, mając tylko skromną rentę.
- Pani Jola zajmuje się bezdomnymi kociakami od ponad trzydziestu lat. Teraz ona potrzebuje tej pomocy dla podopiecznych. Obecnie jest w szpitalu. Była w śpiączce ketonowej. Wybudza się powoli, ale jeszcze długa droga przed nią - opowiada nam Czytelniczka. Dzięki pani Joli koty mają dach nad głową, potrzebny jest jednak pokarm.
- Nie przyjmiemy żadnych pieniędzy. Zależy nam tylko na karmie dla kotków – mówi pani Kamila. Ci, którzy chcą pomóc, mogą się z nią skontaktować, dzwoniąc pod numer 739 965 457.
Pomożecie?
Czytaj również:
Czy Twój kot Cię kocha? Po czym to poznać? Oto 10 dowodów na kocią miłość
Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?