Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent i starosta muszą się dogadać w sprawie ziemi pod hipermarket

Michał Iwanowski
Już w sierpniu ze zjazdu z S3 za szkołą spożywczą zaczną zjeżdżać pierwsze pojazdy. Jak dobrze pójdzie, to koparki od razu przeniosą się sto metrów obok - na budowę hipermarketu.
Już w sierpniu ze zjazdu z S3 za szkołą spożywczą zaczną zjeżdżać pierwsze pojazdy. Jak dobrze pójdzie, to koparki od razu przeniosą się sto metrów obok - na budowę hipermarketu. fot. Marek Marcinkowski
Prezydent i starosta już rok temu zawarli porozumienie o uporządkowaniu działek pod hipermarket i hotel. A decyzji ciągle nie ma.

Chodzi o 8 ha ugorów za szkołą spożywczą, tuż obok zjazdu z nowo budowanej trasy ekspresowej S3. Miasto miało już propozycje sprzedaży tej ziemi cztery lata temu za ok. 4 mln zł. Chciały go kupić sieci handlowe. - Na szczęście nie dałem się namówić - wzdycha prezydent Wadim Tyszkiewicz. - Dziś wartość ziemi nieporównanie wzrosła, a nasze apetyty sięgają ceny 15 mln zł.

Jak się dowiedzieliśmy, biegli rzeczoznawcy wycenili ziemię na 100 zł za metr kwadratowy. - Ale nie ukrywam, że podyktujemy cenę o wiele wyższą - zdradza Tyszkiewicz. Miasto może sobie na to pozwolić, bo ten teren to łakomy kąsek dla sieci handlowych. Market mógłby zgarniać nie tylko miejscowych klientów, ale także podróżnych z trasy Zielona Góra-Legnica-Wrocław. O kupno nadal ubiegają się najwięksi potentaci - Auchan i Tesco.

Jest wola, nie ma decyzji

By jednak sprzedać ziemię, trzeba uporządkować działki. Na teren przyszłej inwestycji nie byłoby wjazdu, bo ziemia przy drodze należy do szkoły spożywczej, podległej powiatowi nowosolskiemu. Dlatego już w marcu 2007 r. urząd miasta i starostwo zawarły ustne porozumienie, że dokonają stosownej zamiany gruntów, a część z nich miasto dokupi.

- Od tego czasu jesteśmy uzależnieni od decyzji starostwa i ciągle czekamy - mówi prezydent. A czas goni. Na ostatniej sesji radni miasta zmienili plan zagospodarowania przestrzennego tych terenów.

- Jeśli władze powiatu nie zrobią tego w najbliższym czasie, to sprawa odwlecze się do jesieni, bo przecież w czasie wakacji tak wielkich przetargów się nie organizuje - ubolewa Tyszkiewicz. - Nie rozumiem dlaczego to tak długo trwa. Niby jest wola ze strony powiatu, ale nie ma decyzji.

To będzie handlowy gigant

Dlaczego starostwo od roku nie podejmuje decyzji? - Cały czas realizujemy procedurę - odpowiada starosta Małgorzata Lachowicz-Murawska. - To skomplikowana sprawa: podziały geodezyjne, wyceny, prawne możliwości zamiany itp. Myślę, że znajdziemy z miastem obopólnie korzystne rozwiązanie.

Starosta obiecuje, że decyzja zapadnie do końca maja. Z kolei Tyszkiewicz podkreśla, że od sprzedaży tego gruntu zależy przyszłość miasta. Dlaczego? Bo z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży chce wybudować basen w sąsiedztwie przyszłego hipermarketu i hotelu. - Nie wiemy jeszcze, czy sprzedamy tę ziemię w całości, czy osobno pod market, a osobno pod centrum hotelowo-konferencyjne - dodaje prezydent.

Nie wiadomo także jak duży hipermarket tam powstanie. Nowo przyjęty plan przestrzenny zakłada, że może on mieć "powyżej 2 tys. mkw." powierzchni handlowej. A więc może mieć także 4 czy 5 tys. mkw. Tak czy inaczej - szykuje się handlowy gigant.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska