Do pożaru doszło w czwartek 27 kwietnia w Ochli, dzielnicy Zielonej Góry. Płomienie gasiło pięć jednostek zawodowej i ochotniczej straży pożarnej. Dom niestety spłonął, nie nadaje się do zamieszkania.
Pożar wybuchł w czwartek, 27 kwietnia około godz. 8:00. Kobieta, która była w domu, zdążyła zabrać dzieci i uciec na zewnątrz. Na miejsce szybko przyjechały zaalarmowane jednostki straży pożarnej zawodowej oraz wozy ochotników. – Pożar szybko się rozprzestrzeniał ze względu na duże, otwarte przestrzenie wewnątrz domu – mówi mł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskich strażaków.
Przed godz. 9:00 płomienie widać było na dachu i ścianach domu. Strażacy gasili dom z kilku stron jednocześnie. Część zespołu operowała wewnątrz budynku. W pewnym momencie dach zwalił się do środka obiektu. Runęły również kawałki ścian luksusowego domu.
- W tej chwili ciężko mówić o przyczynie pożaru, ustali to policyjne dochodzenie – mówi mł. bryg. Gura. Możliwe, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w nowowybudowanym domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!