1 Od kiedy działa wasza organizacja?
- Ponad trzy lata temu reaktywowałyśmy koło, które założono u nas w latach 50. Dziś spotykamy się w gronie ponad 30 pań. Jesteśmy w różnym wieku, ale świetnie się rozumiemy.
2 Czym się zajmujecie?
- W okolicy słyniemy z pysznych ciast, zwłaszcza serników i jabłeczników, ale nie ograniczamy się do kuchni. Organizujemy sobie zajęcia terapeutyczne i relaksacyjne. Mamy też spotkania z lekarzami, bo zależy nam na profilaktyce. Kobieta w chorobie tylko wtedy może sobie pomóc, gdy zna swoje ciało i dba o siebie. Dużo ze sobą rozmawiamy, bo to też rodzaj terapii. Gdy wyrzuci się z siebie różne bolączki, od razu jest lżej na duszy.
3 Spotykacie się tylko w swoim gronie?
- Wychodzimy światu naprzeciw, bo swoimi dokonaniami możemy się pochwalić. Lubimy też pomagać innym, na przykład dzieciom z wiejskiej świetlicy. Odrabiamy z nimi lekcje i jeździmy na wycieczki. Tak też można się realizować.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?