MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkole w Ciborzu kosztuje coraz więcej

Krzysztof Fedorowicz
Dzieci w oddziale przedszkolnym w Radoszynie mają się dobrze. Wójt zapewnia, że od września nie pogorszy się jakość usług.
Dzieci w oddziale przedszkolnym w Radoszynie mają się dobrze. Wójt zapewnia, że od września nie pogorszy się jakość usług. fot. Mariusz Kapała
Jeśli placówką będzie zarządzać gmina, koszt jej utrzymania wzrośnie do 800 tys. zł rocznie. Jeśli przejdzie w prywatne ręce - samorząd wyda 450 tys.

- Prosimy "Gazetę Lubuską" o spotkanie, bo martwimy się o los naszych przedszkoli - zadzwoniła do nas pracownica jednej z gminnych placówek. - Chociaż nagłośnienie sprawy i tak pewnie nic już nie da, bo wójt o wszystkim zdecydował.

Chociaż do spotkania nie doszło, postanowiliśmy zapytać wójta Zbigniewa Wocha, co czeka przedszkole w Ciborzu z oddziałami zamiejscowymi w Radoszynie, Ołoboku i Niekarzynie.

W tej chwili w przedszkolu uczy się 79 dzieci, a we wrześniu - po uruchomieniu wspomnianego oddziału w Niekarzynie - będzie ich ponad setka. - Na przedszkolaka wydajemy w ciągu roku siedem, osiem tysięcy złotych - stwierdza Z. Woch. - Dziś dofinansowanie wszystkich kosztuje nas zatem przeszło 600 tys. Pieniądze te idą z budżetu gminy, a więc z podatków mieszkańców. I aby te koszty zmniejszyć, wdrażamy program odpublicznienia przedszkola.

.

Gmina od trzech lat próbuje odpublicznić placówkę, a więc przekazać ją osobie prywatnej. Przypomnijmy jednak, że także przedszkola niepubliczne podlegają Lubuskiemu Kuratorium Oświaty w Gorzowie.

- Rozmawiając z podmiotami mamy na uwadze to, by jakość usługi przedszkolnej nie pogorszyła się - tłumaczy wójt. - I pierwszą osobą, która nam to gwarantuje jest Jan Wróbel, który od kilku lat prowadzi w Zbąszynku przedszkole "Pod Muchomorkiem".

Placówka ta gwarantuje to, czego nie może zapewnić przedszkole publiczne, a więc szeroki wachlarz bezpłatnych zajęć: od nauki języka obcego, przez logopedę, rytmikę po gimnastykę korekcyjną.

Czesne wyniesie 50 zł, podczas gdy w przedszkolu rodzice musieliby płacić 100 zł. Koszt wyżywienia nie zmieni się, stawka dzienna pozostanie na poziomie czterech złotych. Gmina zaś do każdego przedszkolaka dopłaci 375 zł miesięcznie.

Co z kadrą? - Podmiot zgłosił ofertę przejęcia pracowników. W tej chwili mamy ich 14 i z tego co wiem trzy panie mają wkrótce przejść na emeryturę. Do czwartku będę spotykał się z mieszkańcami gminy i namawiał, by skorzystali z nowej oferty, która jest korzystna dla nas wszystkich - przekonuje wójt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska