Według tych koncepcji cała skarpa przy ul. Drzymały powinna zostać miejscem rekreacji. Pomysły na remont opracowali studenci ze szczecińskiej Akademii Rolniczej. - Projekty są piękne, ale koszt przebudowy sięga 800 tys. zł. Dlatego nie ma szans, aby zaczął się w przyszłym roku - tłumaczy wiceprezydent Tadeusz Jankowski.
Przekonywanie radnych
19 października prace ujrzy cała Rada Miasta. - Chcemy, aby radni uwierzyli, że można tu zrobić ładny skrawek miasta. Może wtedy łatwiej przyznają pieniądze na ten remont - tłumaczy naczelnik wydziału gospodarki komunalnej Leszek Rybka.
Koncepcje są bardzo różne: od prostych, wykorzystujących już istniejące schody do bardzo ozdobnych, nawiązujących do hiszpańskiej architektury.
Studenckie wprawki
Autorzy są członkami studenckiego koła naukowego dendrologów i projektowania terenów zielonych ze szczecińskiej AR. - Od kwietnia mamy z uczelnią umowę o współpracy, m.in. przy pracach projektowych - tłumaczy Agnieszka Kuźba w wydziału gospodarki komunalnej. Tłumaczy, że miasto nie narzucało projektantom żadnych ograniczeń. Jedynym zaleceniem było, aby w projektach uwzględnić wodę. I wszystkie projekty przewidują kaskady i fontanny.
Idea przebudowy podoba się szefowi komisji gospodarki i rozwoju Rady Miasta Wiktorowi Kuliszowi. - To przepiękne miejsce i trzeba zrobić wszystko, aby znów służyło mieszkańcom - mówi. Wiadomo, że miasto chciałoby przebudować schody na swoje 750-lecie, czyli za dwa lata, ale nie wiadomo, czy to się uda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?