Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez epidemię koronawirusa rząd wstrzyma egzekucje administracyjne. Komornik nie zapuka już do drzwi dłużnika?

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Epidemia koronawirusa może spowodować kryzys gospodarczy
Epidemia koronawirusa może spowodować kryzys gospodarczy Frantisek_Krejci / Pixabay
W ostatnich dniach media donoszą o rządowych zapowiedziach wstrzymania egzekucji administracyjnych prowadzonych np. przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, skarbówkę, ale też inne instytucje państwa. Czy oznacza to, że dłużnicy nie muszą obawiać się komornika?

Zawieszenie egzekucji kar i mandatów?

Możliwość wstrzymania egzekucji została wprowadzona już w ramach pierwszej tarczy antykryzysowej jako element walki z epidemią koronawirusa. Wprowadzenie takiego rozwiązania zostało oddane w ręce ministra finansów. Obecnie trwają już prace nad konkretnym projektem rozporządzenia zawieszającego na czas stanu epidemii wszelkich postępowań i czynności tzw. egzekucji administracyjnej prowadzonej przede wszystkim przez organy celno-skarbowe i ZUS. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, zawieszone będzie ściąganie podatków, składek, odsetek i kar, które nałożyły na nich instytucje państwowe.

Marzysz o własnym domu? Szukasz dobrej okazji? Sprawdź aktualne licytacje komornicze. To szansa na kupno nieruchomości po okazyjnej cenie. Przygotowaliśmy dla Was wykaz najciekawszych ofert w woj. lubuskim w najbliższym czasie. Zobacz, gdzie i za ile można wylicytować domy! Przejdź do galerii - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami >>>Nieruchomości wystawione na licytację są zajmowane osobom zadłużonym. Sprawdziliśmy najciekawsze oferty domów na sprzedaż z województwa lubuskiego. Wszystkie oferty pochodzą ze strony licytacje.komornik.pl.Zdjęcia wykorzystane w artykule mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają licytowanych nieruchomości. Licytacje komornicze. Jak w nich wziąć udział?

Tanie domy na sprzedaż w Lubuskiem. Można kupić je od komorn...

Co to oznacza w praktyce? – Na razie nie znamy konkretnych rozwiązań, na jakie zdecyduje się prawodawca. Minister wciąż pracuje nad tą kwestią, dlatego z pełną oceną musimy jeszcze się wstrzymać – mówi Michał Rogoziński, doradca podatkowy, zastępca przewodniczącego zarządu lubuskiego oddziału Krajowej Izby Doradców Podatkowych.

– Z tego, co jednak wiemy, wynika, że od momentu wejścia w życie rozporządzenia nastąpi zawieszenie prowadzonych postępowań egzekucyjnych, w tym więc ściągalności należności publicznych przez państwo. Oznacza to, że dłużnicy będą mogli w pełni dysponować swoimi środkami finansowymi, ich konta nie zostaną zablokowane, co miałoby miejsce w czasie trwającego postępowania egzekucyjnego - tłumaczy Rogoziński.

I dodaje, że instytucje państwa nie będą również rozpoczynały nowych postępowań. - Tak będzie w większości przypadków, ale mają również wystąpić pewne wyjątki. Na przykład rozporządzenie nie będzie obejmowało kar pieniężnych nałożonych przez sanepid, które w ostatnich tygodniach są często nakładane na obywateli – zauważa Rogoziński.

Epidemia koronawirusa może spowodować kryzys gospodarczy
Epidemia koronawirusa może spowodować kryzys gospodarczy Kschneider2991 / Pixabay

Czy komornicy będą ściągać należności?

Jak planowane rozporządzenie odnosi się do kwestii egzekucji komorniczej? – Należy zwrócić uwagę, że czym innym są egzekucje prowadzone przez komornika sądowego, np. w sprawach cywilnych, a czym innym przez organy państwa. Nowe rozporządzenie będzie zawieszało egzekucję tylko, jeśli jesteśmy dłużnikiem właśnie wobec państwa. Oznacza to, że nasz dług wobec różnych instytucji, choć dalej będzie pozostawał w mocy, to jednak na czas trwania epidemii nie będzie egzekwowany przez organ egzekucyjny - wyjaśnia Rogoziński. - Inaczej wygląda sytuacja, gdy nasze zobowiązania dotyczą osób prywatnych lub też innych przedsiębiorców. W takim przepadku komornik może dalej kontynuować swoją pracę.

Nasz rozmówca zwraca również uwagę, że w planowanym rozporządzeniu nie chodzi tylko o to, aby zwolnić dłużników z obowiązku płacenia, bowiem prędzej czy później postępowanie zostanie wznowione, ale żeby umożliwić wniesienie poprawnego odwołania w danej sprawie.

– Musimy pamiętać, że w normalnych warunkach, terminy wniesienia środków zaskarżenia w postępowaniu egzekucyjnym są bardzo krótkie, to może być nawet termin 3 dni. Zdarza się, że przy postępowaniu egzekucyjnym wymagane jest złożenie dodatkowych dokumentów lub stawiennictwo w urzędzie skarbowym. Co więcej, większość osób nie posiada profilu zaufanego do podpisania elektronicznego dokumentów przez co, nie mogą przesłać dokumentów w tej formie. W praktyce wyrobienie takiego podpisu może zająć dodatkowo cenny czas. Biorąc to wszystko pod uwagę, uważam że planowane rozporządzenie zabezpiecza w dużej mierze prawo podatników do skutecznego odwołania - przekonuje Michał Rogoziński.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska