MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Punkt był blisko. Astra zakończyła sezon w pierwszej lidze porażką

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Andrzej Banas
Pewna pozostania w Tauron 1. Lidze Astra Nowa Sól powalczyła w Tomaszowie Mazowieckim, ale przegrała z Lechią 1:3.

Lechia Tomaszów Mazowiecki – Astra Nowa Sól 3:1

  • Sety: 22:25, 25:23, 30:28, 25:21.
  • Astra: Wołowicz, Czyrniański, Drzazga, Kowalczyk, Busch, Pranko, Kołtowski (l) oraz Kłęk, Pizuński, Brzeziński, Jurkojć.

Siatkarze Astry Nowa Sól, dzięki wygranej półtora tygodnia temu z Krispolem Września 3:0, na kolejkę przed zakończeniem fazy zasadniczej zapewnili sobie utrzymanie na pierwszoligowym froncie. Mecz ze znaczenie wyżej notowanym rywalem i do tego na jego parkiecie zakończył się porażką „Koliberków”. Trzeba jednak przyznać, że nowosolanie ambitnie powalczyli i mieli na wyciągnięcie ręki co najmniej punkt.

Zaczęło się dobrze. Astra, choć wyszła na parkiet w eksperymentalnym zestawieniu (na ławce pozostali czołowi gracze: Łukasz Jurkojć, Tomasz Pizuński i Marcin Brzeziński), grała dobrą siatkówkę. Lechia wprawdzie prowadziła 4:1, ale gdy na zagrywce pojawił się Kamil Drzazga, nowosolanie zdobyli kilka punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 8:4! Gospodarze wprawdzie odrobili część strat zbliżając się do gości na punkt, ale przyjezdni nie dali sobie wydrzeć wygranej w inauguracyjnym secie. „Kropkę nad i” udanym atakiem postawił Patryk Czyrniański i Astra wygrała pierwszego seta 25:22, obejmując prowadzenie 1:0.

W drugim secie długo obie drużyny grały „punkt za punkt”. Lechia zbudowała trzypunktowe prowadzenie 16:13, i choć nowosolanie ambitnie gonili rywala (22:23 po bloku Czyrniańskiego), to jednak Lechia wygrała 25:23, doprowadzając do remisu 1:1.
Najwięcej emocji przyniósł trzeci set. który trwał aż 32 minuty. Początek należał do Astry (7:4, 8:5), która przez długi czas kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Gdy nowosolanie wyszli na prowadzenie 18:13, wydawało się, że sprawa wygranej w tej partii jest już rozstrzygnięta. Lechia doprowadziła jednak do wyrównania (20:20). A później? Nikt nie chciał oddać seta. Ostatecznie zwycięstwo odniosła Lechia 30:28, obejmując prowadzenie 2:1.

Z nowosolan być może uszło trochę powietrze, bo w czwartym najmniej emocjonującym secie, tomaszowianie zwyciężyli pewnie 25:21, a w całym meczu 3:1.
Mimo porażki Astra postawiła się solidnej ekipie z Tomaszowa Mazowieckiego. Zadanie, które postawili przed sobą nowosolanie w postaci utrzymania w pierwszej lidze, zostało zrealizowane. Astra zakończyła rozgrywki na dwunastym miejscu w tabeli. „Koliberki” zdobyły 33 punkty, wygrywając 11 spotkań, przegrywając 19.

Polskie siatkarki pokonały w Zielonej Górze Ukrainę i awansowały do mistrzostw Europy U21.

Zacięty mecz z Ukrainą. Polskie siatkarki wygrały w Zielonej...

WIDEO: Astra Nowa Sól utrzymała się w Tauron 1. Lidze

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska