Remontu deptaka w przyszłym roku nie będzie. Dlaczego więc wycięto drzewo?

Przypomnijmy, to nie pierwsza wycinka drzew w tym miejscu. Już w 2018 roku wycięto wzdłuż galerii i ryneczku topole. Wówczas mieszkańcy uważali, że popularna nazwa galerii powinna się zmienić, bo topoli już nie ma. Teraz pod topór poszło kolejne drzewo.
- Jak tu pusto się zrobiło – pokazuje na skwer przy galerii pani Jola ze śródmieścia. – A tymczasem na budynku pojawił się neon z napisem: Galeria Pod Topolami. Jak na ironię losu. Nie tylko pani Jola jest ciekawa, dlaczego drzewo zniknęło.

Na to pytanie dostaliśmy odpowiedź z urzędu miasta: - Na łączniku ul. Aleja Niepodległości z ul. Pod Topolami działka nr 124/3 dokonano wycinki 1 sztuki topoli włoskiej, która zamierała i nie rokowała szans na przeżycie według opinii ekspertów. Jej stan zagrażał bezpieczeństwu ruchu drogowego i pieszego oraz stanowił zagrożenie dla sąsiadujących budynków. Wycinki dokonano na podstawie prawomocnej decyzji Marszałka Województwa Lubuskiego. W zamian za wycięte drzewo w tym samym miejscu zostanie posadzona młoda topola o obwodzie pnia min. 30 centymetrów.

- Jednocześnie informuję, że remont deptaka w tej części miasta nie został ujęty w projekcie budżetu na przyszły rok ani w Wieloletnim Planie Finansowym Miasta Zielona Góra ze względu na bardzo duże koszty realizacji zadania – przekazuje Monika Zapotoczna, dyrektor departamentu komunikacji społecznej zielonogórskiego magistratu

Zobacz też, co dzieje się w Ogrodzie Botanicznym

Odnaleziona tablica przy klonie dębu Napoleon