MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rezerwiści dali ognia

Dariusz Brożek
W zajęciach strzeleckich uczestniczyło stu żołnierzy NSR.
W zajęciach strzeleckich uczestniczyło stu żołnierzy NSR. 17. WBZ
Żołnierze sił rezerwowych szatkowali tarcze pociskami z "kałachów", karabinu PK i pistoletu maszynowego PM. Mocno się starali, bo dla większości stawką jest praca w elitarnej brygadzie.

W międzyrzecko-wędrzyńskiej brygadzie szkoli się stu żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych. Ostatnio szlifowali strzeleckie umiejętności na poligonie Wojciechowo koło wsi Św. Wojciech. Nad przebiegiem zajęć ogniowych czuwał kierownik strzelania ppor. Patryk Zaik, który pełni obowiązki dowódcy 9. kompanii zmotoryzowanej.

- Zajęcia zorganizowaliśmy na trzech osiach. Na każdej z nich było do zrealizowania po kilka zagadnień przygotowujących żołnierzy sił rezerwowych do odbycia strzelania z różnych rodzajów broni. Karabinka kbk AK, karabinu PK oraz pistoletu maszynowego PM - wyjaśniał ppor. Zaik.

Jak poinformował nas kpt. Artur Pinkowski, oficer prasowy 17. WBZ, zanim "rezerwiści" przystąpili do testowania broni, musieli zaliczyć egzamin z jej budowy, działania i danych taktyczno-technicznych. Przy pomocy symulatorów Cyklop i Czantoria mogli też przeszlifować podstawy strzelania. Ponadto uczyli się także zasad udzielania pierwszej pomocy rannym na polu walki oraz podstawowych zabiegów, w czym pomocny był im fantom medyczny. Nawiązywali również łączność za pomocą radiostacji przenośnej R-3501.

Uczestnicy zajęć na nudę nie narzekali. Co kilka minut słychać było głos kierownika zajęć obwieszczający zmianę grup. Biegiem, jeden za drugim, przemieszczali się na kolejne punkty. - Najważniejsza jest w wojsku praktyka i cieszę się, że mogę doskonalić swoje umiejętności - mówił - mówił szer. Marcin Kaczmarek, żołnierz NSR z Poznania.

W podobnym tonie wypowiadał się kpr. Dariusz Słomiany, żołnierz NSR ze Złotoryi. - Zajęcia są niezwykle interesujące. Wiele się tu dzieje. Choć nie mamy chwili wytchnienia i choć może jesteśmy już trochę zmęczeni to takie zajęcia dają nam wiele radości i zadowolenia. Przybliżają nas do prawdziwego wojska - komentował.

Przed żołnierzami NSR jeszcze kilka dni wytężonej żołnierskiej pracy, szkolenie rotacyjne potrwa do 26 września br. Aż 65 z nich zadeklarowało chęć pozostania w służbie, ale już jako żołnierze zawodowi w międzyrzecko-wędrzyńskiej brygadzie lub innych jednostkach Czarnej Dywizji - 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska