MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Robert Dowhan traci mandat radnego

Alicja Bogiel 0 68 324 88 46 [email protected]
Robert Dowhan miał najlepszy wynik w swoim okręgu wyborczym do rady. A teraz będzie musiał z ratusza odejść.
Robert Dowhan miał najlepszy wynik w swoim okręgu wyborczym do rady. A teraz będzie musiał z ratusza odejść.
Radny Dowhan traci mandat radnego - gruchnęła wieść. - Sezon ogórkowy - ocenia ją szef radny. Ale my wiemy, że coś na rzeczy jest. Urząd wojewódzki ustalił, że jest kolizja między mandatem radnego a pełnieniem funkcji w Falubazie.

O tym, że Robert Dowhan ma wkrótce stracić mandat, szeptało się wczoraj wśród miejskich polityków. Tzw. sprawa Dowhana trwa już około pół roku, skąd więc akurat teraz te wiadomości? - To jakieś plotki na sezon ogórkowy - oceniał wczoraj szef rady Adam Urbaniak. - Żadna oficjalna informacja w tej sprawie do rady nie wpłynęła.

Stadion to miejskie mienie

O co chodzi w sprawie Dowhana? O to, że jest on radnym, a jednocześnie szefem spółki, która wykorzystuje miejskie mienie. A tak nie można. Albo jedno, albo drugie... I albo radny rezygnuje z takiej działalności, albo traci mandat.
Już kilka miesięcy temu o kolizję interesów dotycząca R. Dowhana pytano radę, wojewodę... - głównie anonimowo. Aż w końcu poszło oficjalne pismo do wojewody w tej sprawie i nadano jej urzędowy bieg.

Radny Dowhan wyjaśniał, że nie prowadzi prywatnej działalności na miejskim mieniu, ale społeczną na stadionie użyczanym przez MOSiR. I pieniędzy za tę pracę nie bierze. Jednak wątpliwości nadal były. I wojewoda miał je wyjaśnić.
Według naszych informacji, już wyjaśnił.

- Nadal trwa postępowanie, ale dziś już mamy jasność, że następuje kolizja w łączeniu mandatu radnego oraz pełnieniu funkcji w stowarzyszeniu i spółce, które wykorzystują mienie komunalne - tak oficjalnie przekazuje te ustalenia dyrektor urzędu wojewódzkiego Jarosław Barańczak. - Wkrótce z taką informacją wojewoda zwróci się do rady miasta.

Radni wstrzymają się od decyzji?

Na razie informacji w ratuszu nie ma, a jeśli przyjdzie? - Rada na pewno się z nią zapozna - zapowiada A. Urbaniak. Ale jednocześnie zastrzega: - Nie wiadomo, jaka będzie. A jeśli nawet niekorzystna dla radnego Dowhana, nie wiadomo, czy radni będą głosować nad wygaśnięciem mandatu. Może wstrzymają się od głosu.

Ale to już nie pomoże R. Dowhanowi. Bo wtedy wygaśnięcie mandatu stwierdza wojewoda. I jego decyzja jest od razu wprowadzana w życie. Radny może się odwołać do sądu administracyjnego, ale czekać na jego decyzję będzie już nie jako radny. Jego miejsce zajmie już Jan Krawiec, szef izby budownictwa, przedsiębiorca.

Próbowaliśmy dzisiaj skontaktować się z R. Dowhanem i poprosić o komentarz w tej sprawie, ale jego telefony komórkowe nie odpowiadały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska