- Trwają prace nad nowym budżetem. Co dla gminy będzie najważniejsze na najbliższe lata?
- Wodociągi i kanalizacja. Te inwestycje są konieczne. Szczawno, Ciemnice nie mają wodociągów. Rozpisujemy przetarg na dokumentację, której przygotowanie potrwa pół roku. Koszt tej inwestycji to ponad 100 tys. zł. Kończy się zaś kanalizowanie wsi. Częściowa jest w Połupinie, Gronowie, Łagowie. Ze ściekami podłączymy się pod Krosno.
- Planowane są też wodociągi w Kosierzu?
- Tam jest wodociąg, ale stary. Często zdarzają się awarie. Musimy go wymienić. Dopóki tego nie zrobimy, dopóty wojewódzka dyrekcja dróg publicznych nie podejmie się remontu ich drogi, która biegnie przez wieś.
- Co jeszcze może się znaleźć w nowym budżecie?
- Chcielibyśmy część pieniędzy przeznaczyć na remonty świetlic wiejskich, placów zabaw.
- A w szkołach nic się nie zmieni?
- Planujemy generalny remont dachu na gimnazjum w Dąbiu. I budowę boiska przy tej szkole. Projekty są już gotowe, choć wykonane trochę na wyrost, trzeba je będzie nieco zmienić.
- Szkolna afera, która wydarzyła się w Dąbiu, już nie utrudnia pracy w gminie?
- Zakończyły się najtrudniejsze sprawy z nią związane. Zapadły wyroki. Ale to nie zmienia faktu, że trzeba wiele rzeczy uporządkować.
- Poprzedni wójt mówił o konieczności zamknięcia dwóch szkół w gminie. Pani tego nie popiera, czyli rewolucji nie będzie. Ale zmiany są, bo wybrano nowych dyrektorów…
- Są zmiany związane z konkursami na dyrektorów, z przejściem na emeryturę poprzednich. I tak w SP w Połupinie dyrektorem została Jolanta Adułło-Hoffmann, SP w Szczawnie - Rafał Wesołowski, SP w Gronowie - Ewa Skóra, a SP w Kosierzu - Agnieszka Witkowska.
- Ale nie tylko dyrektorzy się zmienili?
- Od 1 listopada mamy nowego kierownika referatu oświaty. Został nim Jacek Hadada, który jest też radnym powiatowym.
- Czy zmieniło się coś w sprawie walących się ruder w gminie?
- To dla nas duży problem. W Łagowie są dwa takie budynki, w Kosierzu - pałac. Nie należą do nas. Nie mamy wpływu na to, co robią z nimi właściciele. Powiatowy inspektor nadzoru kieruje do nich pisma… Dziś trudno wymusić cokolwiek, jeśli budynki są prywatną własnością. Chcieliśmy je przejąć, ale spadkobiercy nie mogą się dogadać.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
