Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Olimpii Sulęcin gonili rywali, jak szaleni. I w końcu dopadli siedlczan!

Robert Gorbat
Robert Gorbat
Sulęcinianie nie zrazili się przegraniem dwóch pierwszych setów. Wygrali w świetnym stylu trzy kolejne odsłony i pokonali siedlczan 3:2!
Sulęcinianie nie zrazili się przegraniem dwóch pierwszych setów. Wygrali w świetnym stylu trzy kolejne odsłony i pokonali siedlczan 3:2! Robert Gorbat
W środowym (29 marca), zaległym meczu Tauron 1 Ligi siatkarzy Olimpia Sulęcin podejmowala zespół z Siedlec. Po niezwykle dramatycznym, trwającym aż 2 godziny i 52 minuty spotkaniu gospodarze najpierw odrobili stratę dwóch setów, a potem triumfowali na przewagi w tie breaku!

OLIMPIA SULĘCIN – PSG KPS SIEDLCE 3:2 (17:25, 23:25, 32:30, 25:22, 19:17)

  • Olimpia: Michalak, Prokopczuk, Subotić, Lipiński, Turek, Leitermeier, Sawerwain (libero), Sobczak (libero) oraz Grzegorczyk, Jurant i Koliński.
  • PSG KPS: Pigłowski, Kopij, Strulak, Wnuk, Dobosz, Kufka, Potera (libero), Waloch (libero) oraz Fenoszyn, Kościółek, Walczak i Długosz.
  • Sędziowali: Bartosz Słowik i Zbigniew Wolski (obydwaj z Gorzowa Wlkp.).
  • Widzów: 300.

Bez wielkiej stawki

Pojedynek nie miał wysokiej stawki, bo obydwa zespoły już wcześniej straciły szanse na awans do play offów czołowej „ósemki”. Z drugiej strony zgromadziły wystarczająco dużo punktów, by nie martwić się o utrzymanie na zapleczu Plus Ligi.

Początek dla gości

Dwa pierwsze sety należały do gości. W pierwszym pierwszoplanową postacią w ich szeregach był skrzydłowy Adrian Kopij. Najpierw świetnymi zagrywkami zapewnił swojej drużynie prowadzenie 13:8, a później podwyższył je mocnymi atakami na 17:11. Kropkę nad „i” postawił już za pierwszym setbolem Kacper Wnuk, zatrzymując blokiem uderzenie Fabiana Leitermeiera.

W drugiej odsłonie – mimo początkowej przewagi przyjezdnych 6:1 – gospodarze zdołali najpierw wyrównać na 14:14, a w końcówce nawet objąć prowadzenie 22:20. Zmarnowali jednak szansę na wyrównanie stanu setów, bo w decydujących akcjach nie umieli się przebić przez blok przeciwników.

Skuteczna pogoń

W odsłonie numer trzy „olimpijczycy” stale prowadzili, w końcówce 24:21, lecz po dwóch błędach w ataku Grzegorza Turka i jednym Bogdana Juranta stracili całą przewagę. W rekordowo długiej rozgrywce na przewagi więcej szczęścia uśmiechnęło się do sulęcinian, którzy ostatnie „oczko” zdobyli za siódmą próbą po skutecznym bloku Seweryna Lipińskiego na Kopiju.

O wyniku czwartego seta znów zadecydowała zacięta końcówka. Zwycięstwo ponownie zapewnił miejscowym Lipiński, popisując się od remisu 22:2 najpierw skutecznym atakiem, a potem dwoma asami serwisowymi.

Tie break znów na przewagi

W tie breaku Olimpia polegała już tylko na swoim atakującym Turku. Pracował jak parowóz, atakując większość piłek po stronie „żółtych”. Nie wszystkie kończył, ale przy pomocy środkowych Lipińskiego i Bartosza Michalaka doprowadził do drugich w meczu zmagań na przewagi. Przy trzecim meczbolu zakończył je serwisowym asem Igor Subotić.

Grali też inni

Wyniki pozostałych zaległych meczów:

  • SMS PZPS Spała - AZS AGH Kraków 2:3,
  • MKS Będzin - PZL Leonardo Avia Świdnik 3:0.

Czytaj również:
Rafał Prokopczuk: - Ja odmieniłem drużynę, a drużyna mnie. To zawsze idzie w dwie strony

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska