Jeszcze żaden temat nie spowodował tak ożywionych dyskusji zarówno na komisjach jak i sesjach. Dotychczas radni przyjęli jedynie m.in. regulamin gospodarki śmieciowej. Kilka dni temu podjęli też uchwałę zgadzając się na to, żeby za śmieci płacić od mieszkańca.
- To jest akurat słuszne - powiedział nam radny Juliusz Żwirek. - Mieszkaniec produkuje, mieszkaniec płaci - mówił. Tego zdania byli prawie wszyscy radni. A całkowita zgodność panowała w momencie, gdy mieli przegłosować nowe stawki. Wszyscy powiedzieli "nie". Podobnie jak w przypadku uchwały ustalającej maksymalne stawki, jakie może pobierać firma, która będzie w przyszłości odbierać śmieci od słubiczan.
- Mamy patową sytuację, ale jesteśmy tego samego zdania co zdecydowana większość mieszkańców - proponowane stawki są za wysokie - dodał J. Żwirek.
Co teraz? - Podjęcie tej uchwały, w niezmienionym kształcie, zaproponujemy ponownie na sesji 20 grudnia - zapowiedział burmistrz Tomasz Ciszewicz. Wyjaśnił, że gminy muszą do końca roku podjąć uchwały okołośmieciowe. Jeżeli w grudniu radni odrzucą propozycje stawek, co jest prawie pewne, krok będzie należał do wojewody. Podejmie decyzję za nich.
- Spodziewam się, że tak się właśnie stanie - mówił nam burmistrz. - Radni uważają te stawki za krzywdząca dla mieszkańców. Swoim zachowaniem manifestują pogląd, że ustawa jest niejasna, a podejmowanie tego typu uchwały przed rozstrzygnięciem przetargu nie jest dobrym rozwiązaniem, bo sugeruje firmom wysokość opłat. Nie naciskam na nich, bo te argumenty są logiczne - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?