Sieć energetyczna we wsi Wilkowo jest w fatalnym stanie. Dlatego jej właściciel, spółka Enea, postanowiła to zmienić. Zlikwiduje stare, liczące kilkadziesiąt lat słupy, a kable przewodzące prąd trafią pod ziemię. Będzie nowocześniej i bezpieczniej. Ale pojawił się problem. Na stojących obecnie słupach Enei powieszono lampy oświetleniowe, które są własnością gminy Świebodzin. Jeśli więc zlikwidowane zostaną słupy, a stanie się to w tym roku, znikną też lampy. Na wsi zapanują egipskie ciemności.
- Nie musi się tak stać - tłumaczy sołtys Edward Cichański. - Gmina postanowiła zbudować nową sieć oświetleniową Niestety inwestycję blokuje postawa agencji w Gorzowie, która odmówiła przekazania warunków zabudowy. A musimy mieć te warunki, bo ziemia, na której mają stanąć nowe słupy, należy do agencji - tłumaczy sołtys.
Czytaj więcej w piątkowym (28 lutego), papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z południa województwa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?