Stal Gorzów pokonała lidera. Jest już jedną nogą w finale U24 Ekstraligi

Młodzi żużlowcy Enei Stali Gorzów są już o krok od finału U24 Ekstraligi, w którym startują dwa najlepsze zespoły zasadniczej części tych rozgrywek!
Przed ich poniedziałkowym meczem z Orlenem Cellfastem Wilkami Krosno sytuacja była dla nich bardzo klarowna. W dwóch ostatnich meczach, a więc w spotkaniu z krośnianami i ostatnim meczem z Tauronem U24 Włókniarzem Częstochowa musieli zdobyć trzy punkty meczowe.

Blisko tego celu gorzowianie byli już w poniedziałek. W meczu z ekipą Krosna, która do tej pory wygrała trzynaście spotkań i dwa zremisowała, stalowcy prowadzili od pierwszego biegu. Już po pierwszej serii gorzowianie odrobili straty z pierwszego pojedynku w Krośnie, gdzie przegrali 41:49 i wydawało się, że kwestią czasu będzie tylko powiększanie przewagi. W dwóch kolejnych seriach goście jednak nie odpuszczali i po dziesięciu biegach dogonili gospodarzy na dwa punkty straty. Pomógł im w tym jednak m.in. spowodowany defektem upadek Oskara Palucha, który z nawierzchnią toru zapoznał się w biegu VIII, gdy prowadził podwójnie wraz z Mathiasem Pollestadem.

Gorzowianie znów jednak zaczęli powiększać przewagę i przed ostatnią gonitwą dnia znów był remis w dwumeczu. By zdobyć punkt bonusowy należało więc wygrać ostatni wyścig. W nim jednak Polllestad przyjechał ostatni. Żadna drużyna nie zdobyła więc punktu bonusowego, a stalowcy nie mogli cieszyć się z powodu awansu do finału. By powalczyć o zwycięstwo w lidze zostaje więc im zdobyć jedynie punkt bonusowy w ostatniej rundzie rozgrywek. Została ona zaplanowana na wtorek 22 sierpnia. Enea Stal Gorzów jedzie w niej do Częstochowy. Plan na awans jest bardzo prosty. Ponieważ w Gorzowie stalowcy wygrali z Włókniarzem 62:28, pod Jasną Górą wystarczy im zdobycie na torze 29 punktów. Jeśli tak by się nie stało, szansę na przegonienie gorzowian ma już tylko Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. We wtorek ta drużyna wybiera się do Grudziądza na mecz z miejscowym GKM-em. Ostrowianom do awansu potrzebna jest nie tylko wygrana „za trzy”, ale też porażka „za zero” Stali. To drugie wydaje się jednak nierealne. W poniedziałek, w innym zaległym meczu, częstochowianie przegrali bowiem z U24 Beckhoff Spartą Wrocław, która wcześniej nie wygrała żadnego spotkania.

ENEA STAL GORZÓW – ORLEN CELLFAST WILKI KROSNO 49:41
Enea Stal: Jakub Stojanowski 9+1 (3,2,0,1’,3), Wiktor Jasiński 11+1 (1,1’,3,3,3), Michael West 4 (1,t,0,3), Andreas Olsen 3 (1,0,-,2,-), Mathias Pollestad 8 (2,3,3,0,0), Oskar Paluch 9+1 (3,3,u,1,2’), Villads Nagel 5+1 (2’,2,0,1).
Orlen Cellfast Wilki: Piotr Świercz 5+1 (2,2,1’,0,-), Szymon Bańdur 9+2 (3,1’,2,2,1’), Denis Zieliński 4 (0,3,1,-), Bastian Borke 7 (0,1,2,3,1), Marko Lewiszyn 9+1 (d,3,2’,2,2), Krzysztof Sadurski 7+1 1,2,3,1’,w), Kacper Szopa 0 (0,0,0).

Plan XVI kolejki U24 Ekstraligi na 22 sierpnia:
Duda Development Ciesiółka Auto Group Unia Leszno – KS Toruń
GKM Grudziądz – Arged Malesa Ostrów
Motor Lublin – U24 Beckhoff Sparta Wrocław
Tauron U24 Włókniarz Częstochowa – Enea Stal Gorzów
Orlen Cellfast Wilki Krosno pauzują

Tabela U24 Ekstraligi przed ostatnią kolejką:
1. Krosno 35 pkt (+178)
2. Gorzów 25 pkt. (+107)
3. Ostrów 23 pkt. (+75)
4. Leszno 22 pkt. (+78)
5. Częstochowa 16 pkt. (-56)
6. Grudziądz 16 pkt. (-29)
7. Lublin 16 pkt. (-27)
8. Toruń 11 pkt. (-14)
9. Wrocław 2 pkt. (-312)

Czytaj również:
Groźny upadek w meczu U24 Ekstraligi w Gorzowie. Antti Vuolas niemal wypadł za bandę