MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stelmet Zielona Góra - Montepaschi Siena. Gramy o cień szansy

Andrzej Flügel 68 324 88 06 [email protected]
Fragment pierwszego meczu wygranego przez Stelmet 73:65. Christian Eyenga w pojedynku z Joshem Carterem. Prosimy o powtórkę
Fragment pierwszego meczu wygranego przez Stelmet 73:65. Christian Eyenga w pojedynku z Joshem Carterem. Prosimy o powtórkę Tomasz Gawałkiewicz
Dziś w Sienie Stelmet Zielona Góra rozegra swój ósmy mecz w Eurolidze. Choć porażka z Unicają zmiejszyła nasze nadzieje na awans, to ciągle jeszcze jest cień szansy. Tyle, że trzeba wygrać. Jak się wydaje, możemy to zrobić.

Tyle, że nasz zespół wyjść na parkiet i grać tak jak w trzech meczach: z Galatasaray, Olympiakosem i Bayernem. Ostro, zadziornie, skutecznie i zespołowo. Jeśli nam się uda możemy pokusić się o sukces. Ekipa jest w już w pełnym składzie. Marcin Sroka po kilku dniach pokonywania przeziębienia trenował już z zespołem. W ekipie jest bojowy nastrój i miejmy nadzieję przełoży się na dzisiejszy pojedynek.

Przypomnijmy. Montepaschi Siena to włoski kolekcjoner tytułów mistrzowskich. Ma ich na koncie siedem, w tym pięć z rzędu. W ostatnim finale ekstraklasy pokonał Acea Rzym 4:1, zdobył także puchar. To stały uczestnik Euroligi, a w ostatnich pięciu latach zawsze awansował do TOP-16. Zespół włoski mimo niewątpliwej klasy, to już inna ekipa od tej, która wywalczyła mistrzostwo. Klub z uwagi na kłopoty finansowe dysponuje mniejszym niż poprzednio budżetem i słabszym składem. To miało wpływ na postawę Włochów. Montepaschi Siena w siedmiu meczach mają dwa zwycięstwa (tyle samo ile Stelmet Zielona Góra) i dopiero przed tygodniem po pokonaniu Bayernu 71:62 uciekło z ostatniego miejsca.

Obaj dzisiejsi rywale - i trzeba to uczciwie przyznać - mają już małe szanse na awans do TO-16 i pewnie przyjdzie im rywalizować w Eurocupie. Niemniej jednak te szanse jeszcze są. Pojawią się już tylko dla dzisiejszego zwycięzcy i przy korzystnych wynikach w innych meczach wieczoru Galatasaray z Unicają i Bayernu z Olympiakosem. Ale nawet gdyby sukces już nic nie dał zwycięstwo w Eurolidze się liczy.

1. Olympiakos 7 14 538: 478
2. Galatasaray 7 11 478: 510
3. Unicaja 7 10 545: 500
4. Bayern 7 10 555: 541
5. Montepaschi 7 9 479: 505
6. Stelmet 7 9 511:572

Jeszcze przed wyjazdem działaczom w końcu udało się zakończyć negocjacje w sprawie wygaśnięcia kontraktu z R.T. Guinnem. Zielonogórzanie wczoraj przez Berlin i Stuttgart polecieli do Sieny, wracają tą samą drogą w piątek, a w niedzielę kolejne ligowe spotkanie. Na szczęście w Zielonej Górze z Asseco Gdynia i nie będą musieli podróżować. Mecz z Montepaschi dziś o godz. 19.00. U nas relacja live. Wystarczy tylko wejść na www.gazetalubuska.pl

Tener Stelmetu Zielona Góra, Mihailo Uvalin: - Przygotowujemy się jak zawsze przed ważnym meczem. Zdajemy sobie sprawę, że gramy z ekipą, która złapała formę. To będzie bardzo trudny mecz. Wierzmy w siebie, ale łatwo nie będzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska