Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelce mają być pod kontrolą przez 24 h na dobę

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
Budynek policji już jest strzeżony przez monitoring. Teraz miałby dojść jeszcze obraz z kamer z miasta. W czasie pracy Andrzej Kaźmierczak, oficer dyżurny.
Budynek policji już jest strzeżony przez monitoring. Teraz miałby dojść jeszcze obraz z kamer z miasta. W czasie pracy Andrzej Kaźmierczak, oficer dyżurny. fot. Krzysztof Korsak
W Strzelcach pojawi się monitoring. Pozwoli na obserwację miasta przez okrągłą dobę. Na razie trwają prace projektowe. A pierwsze kamery mają działać już w przyszłym roku. Zawisną w centrum, np. przy Rynku i rondzie.

Monitoring to system kamer. Można je najczęściej zobaczyć na stacjach benzynowych, stadionach, zabytkach, a także w centrach handlowych czy hipermarketach. Przeważnie kamera wisi na wysokości sufitu. Czasami z wierzchu ma kształt kuli, czasami przypomina te domowe. Łączy się z monitorem. Na nim można obserwować (albo nagrywać) obraz przez 24 h na dobę.

Jeden z pierwszych w Polsce

Na razie trwają prace projektowe na linii projektant, Urząd Miejski i policja. Kolejne spotkanie już 10 sierpnia. Sytuacja wygląda tak. Pierwotnie planowano zamontować kilkanaście kamer o gorszej jakości obrazu. Jednak policja zaproponowała co innego. - Lepiej zrobić coś raz, a porządnie. Chcemy pójść w jakość, a nie ilość. Chodzi o to, żeby monitoring był rzeczywiście przydatny, a nie tylko wisiały sobie kamery - wyjaśnia Bohdan Biały, komendant Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach.

I na to jest rozwiązanie. Kamery o wysokiej rozdzielczości. Nazywają się megapikselowe. Pozwalają zidentyfikować twarz czy tablicę rejestracyjną. Czym to cudo różni się od zwykłej kamery? - To tak jakby wziąć aparat fotograficzny o rozdzielczości 8 mln pikseli i taki z 1 mln pikseli. Jakość obrazu jest nieporównywalna - tłumaczy wykonawca projektu Michał Banasiak z poznańskiej firmy I.Q. Systems Electronics.

Ten monitoring pozwala na robienie archiwum, możliwość przybliżania (także w archiwum) czy zamontowanie kamer obrotowych. - To jeden z pierwszych w Polsce na tak zaawansowanym etapie. W świecie jest już znany i sprawdzony - zachwala M. Banasiak. Przy okazji monitoringu w mieście ma pojawić się jeszcze jedna rzecz. - Internet, który pozwoli właścicielom laptopa na przeglądanie stron www, np. z ławeczki na Rynku - tłumaczy Banasiak.

Obserwowaliby na okrągło

Stanowisko policji o zmniejszeniu ilości kamer w zamian za jakość popiera Urząd Miejski. Niestety zwiększy się także koszt monitoringu. Gorsze kamery kosztowałyby ok. 200 tys. zł. Lepsze mogą nawet trzy-cztery razy drożej.

- W tym roku chcemy zakończyć etap projektowy i zrobić dokumentację. W przyszłym chcielibyśmy umieścić monitoring w budżecie - mówi Monika Sikora, sekretarz Urzędu Miejskiego.
- Jesteśmy przygotowani do tej inwestycji - zapewnia komendant B. Biały. Centrum obserwacji ma być w niedawno wyremontowanej dyżurce. Tu policjanci pracują przez 24 h na dobę. To oznacza, że miasto może być obserwowane na okrągło.

Gdzie miałyby wisieć kamery? Przede wszystkim w centrum miasta, np. przy Rynku i rondzie, a także w innych uczęszczanych miejscach.

Komendant Biały uważa, że monitoring to wspaniała rzecz: - Ewentualny sprawca wie, że jest pod okiem kamery i na pewno zastanowi się, zanim coś zrobi. Poza tym kamery pozwalają na natychmiastową reakcję w przypadku przestępstwa albo na późniejsze zidentyfikowanie sprawcy.

Kamery by straszyły

Mieszkańcy jak najbardziej popierają pomysł z monitoringiem. - Może nie będzie tego chuligaństwa. Jak ktoś zobaczy kamerę, to będzie się bał - mówi Stanisław Walczak i za najważniejsze miejsce do obserwowania uważa Rynek. Józef Miziołek dodałby jeszcze do tego miejsca katedrę, a także inne punkty w centrum miasta. - Jak ktoś by coś kombinował, to zaraz kamery by go przyłapały - tłumaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska