O co chodzi? W listopadzie radni zaczęli dopytywać prezydenta miasta, czy Centrum Edukacji Artystycznej budowane jest zgodnie z projektem i z założonymi technologiami (,,Gazeta Lubuska'' pisała o tym jako pierwsza). Okazało się wówczas, że Urząd Miasta zgodził się w czasie wykonywania prac budowlanych na wymianę egzotycznego drewna i kamienia na tańsze odpowiedniki - inaczej niż zakładał przetarg. Zmieniono także technologię wykonania garażu. Zgodnie ze specyfikacją, jego konstrukcja powinna być wykonana z betonu architektonicznego. W tym wypadku także zastąpiono go tańszym odpowiednikiem.
Gdy w listopadzie sprawa wyszła na jaw, urzednicy magistratu nie byli w stanie odpowiedzieć, czy i ile zaoszczędzono na zmianach. - Nie mamy takich wyliczeń. Będą gotowe, gdy formalnie zakończy się inwestycja, czyli dopiero w kwietniu - tłumaczył wówczas pełnomocnik prezydenta ds. budowy CEA Władysław Żelazowski.
Budową centrum zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne. W grudniu przejęło dokumentację związaną z pierwszym przetargiem na budowę CEA. Przypomnijmy: wygrał go gorzowski Interbud West, który - tłumacząc się rosnącymi kosztami materiałów budowlanych - odstąpił od wykonania kontraktu nie ponosząc w związku z tym żadnych kar finansowych. Dziś firma jest jednym z kontrahentów wykonawcy - Polimeksu-Mostostalu.
W przeprowadzanym przez CBA dochodzeniu M. Surmacz upatruje szansę na to, iż sprawa zostanie wyjaśniona także przez prokuraturę. - Można przecież skorzystać z zebranych przez CBA dokumentów - mówił dziś na konferencji.
W trakcie środowej sesji Rady Miasta prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak stwierdził, że o całej sprawie wie, dopiero od jesieni zeszłego roku i dopiero w ostatnich dniach podjął działania mające wyjaśnić sprawę. Związane z tym były odwołania ze stanowisk osób odpowiedzialnych za nadzór nad inwestycjami w mieście.
Zdaniem M. Surmacza, stanowisko władz miasta w sprawie budowy CEA jest niejasne. - Odpowiedzi na zapytnia radnych podczas sesji Rady Miasta skłaniają mnie do niepokoju o zabezpieczenie interesu finansowego miasta przy wykonywaniu tej inwestycji - napisał do prokuratora Surmacz.
Zgłaszając zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, radny PiS zwrócił się także o niezwłoczne podjęcie czynności mających zabezpieczyć dokumentację techniczną, wykonawczą i nadzorczą w tej sprawie.
Budowa CEA to warta 133 mln inwestycja. 33 miliony z tej kwoty dołożyła nam Unia Europejska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?