Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świebodzin: Czy remont ulic w centrum miasta zakończy się w terminie?

Redakcja
Na razie na placu budowy pracuje kilka osób. Ale niebawem, jak obiecał prezes firmy Ryszard Rogowski, ma ich być więcej (fot. Paweł Janczaruk)
Na razie na placu budowy pracuje kilka osób. Ale niebawem, jak obiecał prezes firmy Ryszard Rogowski, ma ich być więcej (fot. Paweł Janczaruk)
Zielonogórska firma Eko Rogowski ma spore opóźnienia! Czy zdąży przed zimą z remontem ulic w centrum miasta? - Jeśli nie dotrzymają terminów, będą kary - zapowiadają urzędnicy. - Zdążymy - zapewnia szef firmy.

Czytaj też: Remonty na krajowej ,,trójce”. Jak uniknąć korków?

Na razie firma Eko Rogowski zakończyła remont części ulicy Kilińskiego. Jeszcze kilka tygodni temu wiceburmistrz Krzysztof Tomalak postęp prac oceniał pozytywnie. - Zrobiono to, co jest najmniej efektowne i najbardziej pracochłonne, czyli roboty ziemne. Wydaje się, że do zimy wszystko powinno być gotowe - usłyszeliśmy.

A przypomnijmy, że miasto za ok. 3 mln zł chce wyremontować ulice: Kilińskiego, wzdłuż starych murów obronnych, Okrężną, Rynkową, 30 Stycznia oraz parking przy siedzibie urzędu. Ulice będą wyłożone kostką granitową, chodniki polbrukiem. Będzie też nowe oświetlenie i kanalizacja deszczowa.

Minęło kilka tygodni i dziś okazuje się, że firma Eco Rogowski zamiast zakończyć czwarty etap remontu (a wszystkich jest osiem), zakończyła dopiero drugi!

- To oznacza, że wykonano nie więcej jak 20-30 proc. zaplanowanych prac, a powinna być nie mniej niż połowa - mówi Ewa Lemanik z urzędu miasta. - Dlatego do firmy wysłaliśmy już dwa pisma, w których zwróciliśmy uwagę na opóźnienia, problem poruszyliśmy też na ostatnich spotkaniach w ramach rady budowy. Czy przyniosło to skutek? Na razie nie, słyszymy jedynie obietnice, że wszystko będzie dobrze.

Czytaj też: Świebodzin potrzebuje terenów, chce wchłonąć pobliskie wsie

Jeśli Eko Rogowski do końca listopada nie zakończy prac, to urząd obciąży ją karami umownymi. - Nie chcielibyśmy tego, bo nasze dotychczasowe doświadczenia z firmą są pozytywne, ale nie będziemy mieli innego wyjścia - dodaje wiceburmistrz.

Szef firmy Ryszard Rogowski przyznaje, że postęp prac mógłby być szybszy. - Jednak to nie nasza wina, ale gazowników i firmy energetycznej. Już na ul. Kilińskiego musieliśmy wstrzymać prace, bo czekaliśmy z przełożeniem linii energetycznych i gazowych. Teraz to się powtarza. Moglibyśmy kłaść teraz kostkę granitową, ale sieci są położone za płytko. Toteż po raz kolejny będziemy czekać na ich przełożenie - tłumaczy. I dodaje, że o ile gazownicy i energetycy się pospieszą, to roboty powinny zostać zakończone w terminie. Firma ma jeszcze ponad cztery miesiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska