Szkoły w Skwierzynie nie dostały kamer

W mieście są cztery szkoły i Centrum Kształcenia Praktycznego, w którym uczniowie szkół ponadgimnazjalnych uczą się zawodu. Kamery od około dwóch lat są tylko w Zespole Edukacyjnym i ogólniaku. Placówki kupiły je z własnych pieniędzy, by zapewnić większe bezpieczeństwo uczniom i odstraszyć wandali. Dyrektorzy przyznają jednak, że potrzeba im jeszcze drugie tyle kamer. Monitoringu nie ma w Zespole Szkół Technicznych i gimnazjum, bo szkoły nie mają na niego pieniędzy.

Nie czują się winni

Szkoły liczyły na nowy sprzęt, bo gmina we wrześniu złożyła w kuratorium oświaty wniosek o dotację na monitoring. Dzięki rządowemu programowi, samorządy mogły starać się o sfinansowanie nawet 80 - 90 proc. kosztów zakupu i modernizacji szkolnych urządzeń monitorujących. Wniosek gminy odrzucono, ale władze nie mają sobie nic do zarzucenia. - W kuratorium wyjaśniono mi, że źle przeprowadziliśmy kalkulację, bo złożyliśmy wniosek zbiorczy dla kilku placówek, a nie dla każdej oddzielnie. Z wytycznych zamieszczonych na stronie internetowej kuratorium nie wynikała jednak taka konieczność - tłumaczy Andrzej Śniadecki, szef referatu spraw społecznych. Dodaje, że 7 listopada wysłał do kuratorium prośbę o pisemne uzasadnienie odrzucenia wniosku.

WNIOSKI W LICZBACH

* 61 - tyle samorządów złożyło w kuratorium wnioski o monitoring; * 186 - tyle placówek zgłoszono do programu; * 136 - tyle wniosków dostało dotację; * 50 - tyle wniosków odrzucono: * 1,42 mln zł - tyle pieniędzy przyznano na monitoring

Pracownicy kuratorium twierdzą, że pisma jeszcze nie dostali. Ich zdaniem wniosek z gminy nie był dobrze zaplanowany, bo obejmował m.in. monitoring toru kartingowego, a to nie ma nic wspólnego z założeniem programu. Gmina nie przedstawiła też sposobu wykorzystania własnych pieniędzy. To nie jedyne zarzuty. - Przedłożona kalkulacja była bardzo ogólna, nie uwzględniała m.in. kosztów zakupu kamer, monitorów, urządzeń rejestrujących i kosztów instalacji - mówi Wiesława Luftmann z kuratorium. Jej zdaniem, wytyczne w internecie były jednoznaczne, bo odsyłały do odpowiednich aktów prawnych.
Dyrektorzy szkół mają nadzieję, że nie wszystko stracone, bo samorządy mogą składać kolejne wnioski do 20 maja 2008 r. A. Śniadecki obiecał, że gmina skorzysta z okazji.