Kończy się remont bloku operacyjnego w szpitalu. Kosztował 2 mln zł.
Trzeba było go przeprowadzić, bo inaczej lecznica nie spełniałaby unijnych wymogów.
Remont w szpitalu powiatowym zaczął się w sierpniu. Ma potrwać do lutego. Po zakończeniu pacjenci będą mieli do dyspozycji dwie nowe sale operacyjne oraz salę wybudzeń. Całość zostanie podłączona do centrali gazów medycznych, a w piwnicy powstanie nowoczesna centrala wentylacji i klimatyzacji.
Lekarze i pielęgniarki cieszą się z poprawy warunków pracy. Pacjenci, że będą leczeni w lepszych warunkach, a dyrekcja, że szpital będzie spełniał wymogi ministerstwa zdrowia i Unii. - Nasze obiekty wymagały kapitalnego remontu. Teraz będziemy mieli blok operacyjny na miarę XXI wieku - mówi dyrektorka Maria Żukrowska-Mróz.
Pieniądze na remont pochodzą głównie z funduszy unijnych. Część dało starostwo i gmina. Prace zlecono dębnowskiej firmie Uniwersal. Pierwsze operacje w nowej sali mają się odbyć w marcu.
- Mój mąż leżał właśnie na chirurgii. W lepszych warunkach szybciej by wracał do zdrowia, ale i tak dobrze, że remontują szpital - mówi Ewa Domagała.
W szpitalu leczą się mieszkańcy Dębna, Boleszkowic, Trzcińska oraz odległego Gryfina. Lecznica ma pięć oddziałów. Zatrudnia 168 etatowych pracowników. Powoli wychodzi też z długów. - Szpital nie ma jeszcze podpisanych umów z Narodowym Funduszem Zdrowia, ale nastąpi to lada dzień. Tyle że pieniądze nie są duże - przyznaje dyrektorka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?