Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Torzymiu zostanie przekształcony w spółkę. Nikt ze 150 zatrudnionych nie straci pracy

Tomasz Czyżniewski 68 324 88 34 [email protected]
(fot. atchiwum)
(fot. atchiwum)
- To dla nas ważna chwila - w piątek marszałek Marcin Jabłoński na chwilę zawiesił pióro, po czym szybko złożył podpis pod aktem notarialnym, powołującym spółkę z o.o. Lubuski Szpital Specjalistyczny Pulmonologiczno-Kardiologiczny w Torzymiu.

Jak tłumaczył, że dla szpitala korzystne będzie przekształcenie w spółkę prawa handlowego. Dokładnie mówiąc, nowa spółka w połowie przyszłego roku przejmie szpital, a stary zakład ulegnie likwidacji.

A co z długami szpitala, które wynoszą 10,5 mln zł? - Długi publiczne wynoszące 2,5 mln zł spłaci rząd. Pozostała kwota 8 mln zł to zobowiązania cywilno-prawne, które przejmie na siebie samorząd. Liczymy na to, że w przyszłości również takie zobowiązania spłaci państwo - tłumaczy wicemarszałek Elżbieta Polak. Dodaje ona, że od dwóch lat lecznica na bieżącej działalności jest na plusie. Szpital w Torzymiu ma 240 łóżek. W zeszłym roku przyjął na kardiologii 3,2 tys. pacjentów, na pulmonologii 3,4 tys. pacjentów. Przyjął również około 4 tys. chorych stosujących chemioterapię. - Co warto podkreślić, chorzy na nowotwory nie muszą tutaj czekać w kolejce, jak w innych ośrodkach - dodaje wicemarszałek Polak.

 

 

Najważniejsza informacja: władze województwa chcą z Torzymia zrobić lubuskie centrum pulmologiczne, bo choroby płucne są jedną z najczęstszych przyczyn śmierci Polaków. - Nie oznacza to likwidacji takich oddziałów w innych szpitalach - natychmiast zastrzega wicemarszałek Polak.

 

- Spółka obok dotychczasowej działalności finansowanej z Narodowym Funduszu Zdrowia będzie mogła również oferować nowe usługi komercyjne, za które trzeba będzie zapłacić - tłumaczy jej szef Janusz Dreczka. - Na przykład zastanawiamy się nad tym, żeby poza obecnym systemem można było u nas latem zostawić obłożnie chorego członka rodziny i wyjechać na wakacje. My w tym czasie zapewnimy fachową opiekę, a rodzina odpocznie. Chcemy też stawiać na rehabilitację.

 

 

Spółka przejmie wyremontowane budynki. - Na termomodernizację wydaliśmy 4 mln zł - dodaje Maciej Kozłowski, dyrektor departamentu ochrony zdrowia Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze.

 

- Jestem zwolennikiem takich przekształceń, bo spółki nie mogą się zadłużać w nieskończoność - tłumaczy marszałek Jabłoński. A w kolejce czekają już szpitale psychiatryczne w Międzyrzeczu i Ciborzu. Później przyjdzie kolej na szpitale wojewódzkie w Zielonej Górze i Gorzowie. Ten ostatni wciąż ma ponad 200 mln zł długów.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska