Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szprotawa: szkoły nie chcą połączenia

Małgorzata Trzcionkowska 518 135 502 [email protected]
Ewa Sawicka, dyrektor szkoły podstawowej nr 1 protestuje przeciwko decyzji władz miasta, o połączeniu jej placówki z gimnazjum nr 1. Wspiera ją Henryk Ostrowski z obywatelskiego komitetu protestacyjnego.
Ewa Sawicka, dyrektor szkoły podstawowej nr 1 protestuje przeciwko decyzji władz miasta, o połączeniu jej placówki z gimnazjum nr 1. Wspiera ją Henryk Ostrowski z obywatelskiego komitetu protestacyjnego. Małgorzata Trzcionkowska
Dyrekcja i grono pedagogiczne szkoły podstawowej nr 1 sprzeciwia się połączeniu z gimnazjum nr 1. Zapowiada protesty i skargi do sądu administracyjnego, na decyzję władz miasta.

Zespół Szkół nr 1 to twór, który ma powstać po wakacjach, z połączenia szkoły podstawowej nr 1 i gimnazjum nr 1. Rada miasta już podjęła decyzję o jego utworzeniu. Przeciwna jest dyrekcja, grono pedagogiczne oraz część rodziców z podstawówki. Za połączeniem placówek optuje dyrekcja i część nauczycieli z gimnazjum przy ul. Kopernika, które protestowało przeciwko możliwości połączenia ze szprotawskim liceum. - Powołaliśmy komisję konkursową, która miała przeprowadzić konkurs na dyrektora nowej placówki - wyjaśnia Paweł Chylak, wiceburmistrz Szprotawy. - Jednak wojewoda uchylił zarządzenie burmistrza.
W komisji mieli zasiadać przedstawiciele grona pedagogicznego i rad rodziców z obu szkół. To oprócz przedstawicieli kuratorium dawało 12 osób. Jednak okazało się, że przepisy jasno ustalają skład komisji i może w niej zasiadać jedynie 9 osób. - Złożyliśmy propozycję, aby z jednej szkoły był nauczyciel, zaś z drugiej rodzic - dodaje P. Chylak. - Ale placówki nie mogą się dogadać. Ze strony gimnazjum jest chęć współpracy, ze strony podstawówki nie.

Stefan Gołek, dyrektor gimnazjum zaznacza, że problem powinien rozwiązać organ prowadzący. Ewa Sawicka, dyrektorka jedynki zdecydowanie podkreśla, że wraz ze swoimi nauczycielami jest przeciwna łączeniu szkół. - To pomysł przynoszący szkodę dzieciom - stwierdza.

Protest z posłem

Wspiera ją Henryk Ostrowski, były poseł, a obecnie członek obywatelskiego komitetu protestacyjnego, który przygotował uchwałę cofającą połączenie placówek. - To bardzo zły pomysł, który nie przynosi gminie żadnych korzyści - tłumaczy. - Za to spowodował skłócenie środowiska lokalnego.

H. Ostrowski zapowiada protest do wojewody oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Uchwała obywatelska została wycofana z porządku sesji na wniosek jednego radnego - stwierdza z goryczą były poseł. - Radni nie zajęli się nią ponownie, mimo iż powinni ją przyjąć lub odrzucić.

Na razie sytuacja jest patowa. Dyrektorzy obu, połączonych uchwałą rady szkół, nie mogą dojść do porozumienia i nie można powołać komisji konkursowej. A nowy szef ma zostać powołany na początku lipca. - Jeśli nie uda się przeprowadzić konkursu, to burmistrz zostanie zmuszony do wyznaczenia dyrektora - dodaje P. Chylak.
Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że o stanowisko może się starać aż pięciu kandydatów. Wśród nich ma być E. Sawicka i S. Gołek. Jeśli jednego z nich nie uda się wyłonić w konkursie, to burmistrz może sam powołać dyrektora.

Wojewodzie się podobało

Radę miasta czeka ponowne podjęcie uchwał o likwidacji wiejskich szkół w Siecieborzycach, Długiem i Lesznie Górnym, ponieważ wojewoda uchylił decyzje rady. Zastrzeżenie dotyczyło braku opinii ze strony forum związkowego, działającego na terenie województwa lubuskiego. Mimo iż przedstawicieli forum nie ma w Szprotawie, to względy proceduralne wymagają zasięgnięcia jego opinii. Dopiero wówczas będzie można podjąć nowe uchwały. Od września wiejskie podstawówki mają się stać filiami szkoły w Wiechlicach. Podczas majowej wizyty w Szprotawie wojewoda Helena Hatka podkreślała, że ten pomysł bardzo jej się podoba i jeśli uda, to może stanowić program pilotażowy dla innych samorządów. - To nauczyciele będą przyjeżdżać do ucznia, a nie odwrotnie - mówiła.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska