Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice ukryte w ludzkich kościach

Agnieszka Drzewiecka
Odkryty cmentarz powstał w połowie XIII w. Archeolodzy znaleźli szczątki najstarszych, pochowanych tu strzelczan.
Odkryty cmentarz powstał w połowie XIII w. Archeolodzy znaleźli szczątki najstarszych, pochowanych tu strzelczan. Izabela Ignatowicz
Kobiety w średniowiecznych Strzelcach dużo dźwigały. Musiały nosić dzieci, wodę, ziarna na mąkę, dużo też prały na kolanach... Miały obciążone szkielety, bloki kostne. Skąd dziś to wiemy?

Późnośredniowieczny cmentarz pod strzelecką kolegiatą odkryto jesienią ubiegłego roku. Badania przeprowadzili archeolodzy z Muzeum Lubuskiego pod kierownictwem Małgorzaty Pytlak. Odkryte kości przesłali do dr Iwony Teul-Świniarskiej, antropologa z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, która w ubiegłym tygodniu przyjechała do Gorzowa, żeby opowiedzieć o wynikach swoich badań.

Archeolodzy zajęli się terenem przy strzeleckim kościele, gdy gmina rozpoczęła tam przebudowę skweru. Podczas prac ziemnych teren przejęli badacze, ponieważ pewne było, że w średniowieczu chowano tam ludzi - w tamtych czasach ludzi należało chować w sacrum, miejscu świętym. Miało to być pomocą dla zmarłych cierpiących w czyśćcu. Dlatego kościoły były otoczone cmentarzami, przykościelne place tworzyły wraz z kościołem świętą przestrzeń.

Pod strzelecką kolegiatą archeolodzy odkryli w sumie 180 pochówków. Niektórych pochowano pojedynczo, a w dziewięciu grobach pochowano po dwie osoby. Był też grób trzyosobowy, do którego złożono ciała dwóch kobiet i dziecka. - Jedna z osób dorosłych obejmuje ręką główkę dziecka. Najpewniej było to intencjonalne, by podkreślić bliską relację tych osób - mówi Izabela Ignatowicz, archeolog z Muzeum Lubuskiego. Odsłonięto też grób pięcioosobowy, w którym pochowano dwóch mężczyzn, kobietę i dwoje dzieci.

Zmarli byli chowani bez dewocjonaliów. Ale w jednym z grobów znaleziono wdzięczną ozdobę do ubrania - ma kształt koniczynki.
Zmarli byli chowani bez dewocjonaliów. Ale w jednym z grobów znaleziono wdzięczną ozdobę do ubrania - ma kształt koniczynki. Izabela Ignatowicz

- Ryt pogrzebowy zastosowany na cmentarzu w 100 proc. spełnia standardy późnośredniowiecznych cmentarzy. Głowy zmarłych skierowane są na zachód zgodnie z przekonaniem, że zmarły musi mieć twarz skierowaną na wschód. Wschód bowiem symbolizował zmartwychwstanie Chrystusa - mówi Małgorzata Pytlak. Zmarli byli chowani boso, wierzono, że dzięki temu zmarły nie wrócą z zaświatów. Nie mieli też przy sobie żadnych prywatnych rzeczy, dewocjonaliów. Znaleziono jedynie jedną ozdobę ubrania w kształcie koniczynki, a poza tym gwoździe lub niezidentyfikowane przedmioty. Najwięcej z pochowanych przy kolegiacie osób zmarło w wieku 20-36 lat. Dane o wieku odczytała antropolog dr Iwona Teul - Świniarska.

- Wiek dzieci określamy między innymi po stopniu wyżynania zębów. Jeśli jednak kości są w złym stanie, wiek możemy ocenić tylko po długości kości. Wzrost jest bardzo dobrym miernikiem kondycji człowieka. Niski wzrost może świadczyć o tym, że w dzieciństwie osoba ta przeżywała tak zwany stres fizjologiczny związany z niedożywieniem i chorobami wieku dziecięcego. Ci, którzy ten etap przeżywali, byli najsilniejsi. Pamiętajmy, że był to przecież okres przedantybiotykowy, tylko silni przeżywali wiele chorób. Znalazłam na przykład porowatości na kościach sklepienia oczu. To znak, że osoba ta była źle odżywiana, brakowało jej żelaza, ale przeżyła. Takie osoby, które miały najwięcej zmian, a dożyły wieku dorosłego, prezentują najsilniejszą grupę - wyjaśnia dr Iwona Teul - Świniarska. Jak twierdzi, ważnym wyznacznikiem dla antropologa są też zmiany zwyrodnieniowe kości. - Nie było maszyn. Kobiety nosiły wodę, dzieci, ziarna do mąki, dużo prały na kolanach. Stąd obciążenie szkieletu, zrosty kręgów, bloki kostne i ograniczenie ruchów - wyjaśnia antropolog.

Badacze odkryli też fragment średniowiecznego muru, który był częścią budowli powstałej na już istniejącym cmentarzu.
Badacze odkryli też fragment średniowiecznego muru, który był częścią budowli powstałej na już istniejącym cmentarzu. Izabela Ignatowicz

W szczątkach jednego z dzieci znalazła zmiany, które wskazują, że przeżyło ono ropne zapalenie ucha środkowego i zmarło na zapalenie opon mózgowych. U innej osoby znalazła zwyrodnienia kręgu szyjnego, które pokazują, że zmarły cierpiał za życia na niedokrwienie i szumy uszne. Jeśli antropolog odkrywa w szkieletach zmiany przeciążeniowe, wie, że osoby te ciężko pracowały fizycznie. A liczne urazy głowy lub złamania mówią o tym, że dana populacja była agresywna.
Inna „ciekawostka”. Z dawnych strzelczan wielu pochowano w trumnach. Dla porównania - na średniowiecznym cmentarzu odkrytym w Gorzowie przy ul. Jerzego było jedynie sześć ciał pochowanych w trumnach, w Strzelcach - aż 42. Jak twierdzą badacze, świadczy to o tym, że średniowieczne społeczeństwo strzeleckie było bogate.

Przeczytaj też:Najciekawsze cmentarze świata. Zobacz niezwykłą galerię [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska