- Na razie korespondujemy z adwokatem firmy Stocznia Gdańska, która była organizatorem tego przedsięwzięcia - powiedział nam dzisiaj Tomasz Chwalisz z wydziału rozwoju i promocji miasta. Chodzi o koncert amerykańskiego rapera 50 Cent, do którego miało dojść we wrześniu ubiegłego roku.
Miasto zapłaciło firmie na promocję 100 tys. zł, czyli połowę uzgodnionej sumy. Do koncertu nie doszło, więc magistrat domaga się zwrotu wypłaconych pieniędzy i 40 tys. kary umownej. - Druga strona utrzymuje, że nie ma podstaw do zwrotu, co więcej domaga się zapłaty tej drugiej części - mówił T. Chwalisz.
Magistrat jednak twardo zapowiada, że się nie ugnie. - Jesteśmy gotowi oddać sprawę do sądu. Stanie się tak po wyczerpaniu wszystkich innych możliwości - mówili urzędnicy. Nikt jednak nie potrafił powiedzieć, kiedy to może nastąpić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?