Stanęła wielka karuzela, która z pewnością będzie przyciągała żądnych wrażeń turystów i mieszkańców Zielonej Góry.
- Przechodzę tędy dzisiaj już trzeci raz - mówiła pani Olga. - Za każdym razem prace były coraz bardziej zaawansowane. Ale jak szłam pierwszy raz, to nie mogłam sobie wyobrazić, co to będzie. Myślałam - może młot, może łódki. Teraz widać koło. Jeśli nie będzie się kręciło zbyt szybko, to na pewno spróbuje przejażdżki na nim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?