Trwa zbiórka pieniędzy na budowę hospicjum w Żarach

To już kolejna impreza związana z akcją zbierania pieniędzy na rzecz budowy hospicjum, które w przyszłości ma służyć mieszkańcom aż trzech powiatów: żarskiego, żagańskiego oraz krośnieńskiego.

Na scenie ustawionej w żarskim rynku zagrały zespoły z Lubskiego Domu Kultury a także z Młodzieżowego Domu Kultury w Żarach. Gwiazdą festynu był warszawski zespół Kalimero. Mimo małej frekwencji organizatorzy akcji nie tracą nadziei na to, że w przyszłości w tego typu imprezy, związane z inicjatywą powstania hospicjum, będą przyciągać prawdziwe tłumy.

Przypomnijmy, że zbiórka pieniędzy trwa już niemal rok. Pomysłodawcą całej akcji jest ksiądz Zygmunt Czepirski z Olbrachtowa, prezes żarskiego Koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.

- Cieszę się, że do tej pory tak wiele osób, firm, instytucji wspomogło nas w dążeniu do tak szczytnego celu. Z samych tylko Żar ponad 1.300 osób przekazało 1 procent podatku właśnie na naszą akcję - mówi. - To ważne, bo hospicjum będzie służyło mieszkańcom aż trzech powiatów. To naprawdę piękna idea.
Podczas sobotniego festynu akcję wspierali także uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. B. Prusa. Wśród nich znaleźli się m.in. Aurelia Pomałecka, Krzysztof Gardziej oraz Adrian Bagiński.

Cała trójka zgodnie przyznała, że czas poświęcony na tego typu inicjatywy nigdy nie jest stracony: - Namówiła nas nasza nauczycielka od języka polskiego, chętnie się zgodziliśmy, bo przecież hospicjum jest tak bardzo potrzebne.

Do tej pory, jak informują organizatorzy akcji, udało się zebrać 175 457,57 tys. zł. W tym, z samego tylko podatku 116 520,57. Pozostałe pieniądze wpłynęły dzięki imprezom charytatywnym zorganizowanym podczas, których sprzedawano cegiełki.
W związku z planami budowy hospicjum od soboty są przyjmowane zgłoszenie wszystkich chętnych, którzy w przyszłości będą chcieli pracować w nim jako wolontariusze.

- Tworzymy Centrum Wolontariatu, potrzebujemy osób, które zechcą pomagać. To nie muszą być eksperci, ale ludzie dobrej woli. Czekamy na młodzież, ale także dorosłych - mówi Danuta Madej, dyrektorka żarskiej Szkoły Katolickiej. - Do tej pory mogliśmy liczyć w szczególności na pomoc uczniów naszej szkoły, ale też z LO im. B. Prusa. Mamy nadzieję, że chętnych będzie dużo więcej.

Każdy, kto myśli o pracy w wolontariacie na rzecz hospicjum może już teraz zgłaszać się do siedziby Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta przy ul. Św. Brata Alberta, gdzie wszelkich informacji na ten temat udzieli Dorota Ławniczak - nr tel. 068 374 39 58. Zgłoszenia są tez przyjmowane w sekretariacie Szkoły Katolickiej przy ul. O.R. Kalinowskiego 15 u D. Madej pod nr te. 068 479 43 25.