Ul. Sikorskiego w centrum Gorzowa znowu remontowana. Nie jeżdżą tramwaje, są objazdy

WARTO WIEDZIEĆ

WARTO WIEDZIEĆ

* zastępcza linia autobusowa nie będzie obsługiwała przystanków ,,Jancarza'' i ,,zakład energetyczny''
* zmieniona została lokalizacja przystanku początkowego dla linii 108, 109, 112, 118, 216; zamiast zaczynać kurs przy zakładzie energetycznym, będą rozpoczynały kursy na przystanku przy pomniku Józefa Piłsudskiego

Nikomu nie trzeba chyba opisywać, jak wygląda stara nawierzchnia reprezentacyjnej ulicy miasta, która może się pochwalić największym natężaniem ruchu. Dziury, koleiny, nierówności, wypadająca kostka brukowa z fragmentów torowiska. - Dobrze, że miasto w końcu się wzięło za remont. Szkoda tylko, że to prace prowizoryczne, a nie takie konkretne jak przy Wyszyńskiego. Ale lepsze to niż nic - mówi kierowca Robert Paterowski.

Tym razem fachowcy wymienią asfalt na kawałku od skrzyżowania przy katedrze go Młyńskiej. - Zrobią to w trzech etapach. Do końca przyszłego tygodnia potrwa pierwszy - powiedział nam wczoraj miejski inżynier ruchu Cezary Mieszkowski. W tych dniach zablokowana będzie jedna nitka ulicy, ta prowadząca od ul. Młyńskiej w stronę katedry.

Główny objazd dla jadących od strony Rolnika do centrum wytyczony został ulicami: Kosynierów Gdyńskich, Łokietka, Wybickiego i Chrobrego. - Oczywiście będzie można też wykorzystać trasę wzdłuż wiaduktu - dodaje inżynier Mieszkowski. Jednak chyba lepiej skorzystać z pierwszej podpowiedzi, bo tam korki powinny być mniejsze.

Wczoraj, tuż po rozpoczęciu robót, zaskoczeni kierowcy z Sikorskiego skręcali w Młyńską, bo już trwała rozbiórka starej nawierzchni. - Niech robią. Byle szybko i dobrze. Tam, gdzie skończyli robotę, naprawdę jeździ się lepiej - oceniał Adam Kuzera.

W związku z remontem Miejski Zakład Komunikacji wstrzyma kursy linii nr 1 i 2. - Uruchamiamy komunikację zastępczą. Autobusy dowiozą pasażerów z Wieprzyc do samego centrum, przed Arsenał. Tam będzie się można przesiąść do trójki - informuje rzecznik MZK Marcin Pejski.

Co ma remont drogi do tramwajów? Sporo, bo przy okazji drogowcy wymienią nawierzchnię przy torowisku. Teraz jest tu asfalt i drobna kostka, która ciągnie się wzdłuż szyn. Problem w tym, że leży tu od lat, a przejeżdżające tramwaje skutecznie ją powykruszały. Efekt: przy szynach są wielkie nierówności, momentami kostka wypada, więc kierowcy, którzy jeżdżą po torowisku muszą uważać na opony. Po remoncie będzie tu równiutko. Podobnie na pasach na wysokości apteki Strywald.

Wcześniej firma Maldrobud wykonała już poprawki na najbardziej zniszczonych odcinkach ul. Sikorskiego od katedry w stronę magistratu. Różnica jest ogromna - zniknęły np. asfaltowe garby, które ,,wychodziły'' z jezdni na chodnik na wysokości wejścia w ul. Hawelańskiej.

Miasto za remont ratunkowy głównej ulicy zapłaciło nieco ponad 600 tys. zł.