Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminie Nowe Miasteczko zorganizowane zostanie spotkanie w sprawie biogazowni

(jan)
W gminie Nowe Miasteczko zorganizowane zostanie spotkanie w sprawie biogazowniBurmistrz Danuta Wojtasik zapowiada zorganizowanie spotkania mieszkańców z inwestorem.
W gminie Nowe Miasteczko zorganizowane zostanie spotkanie w sprawie biogazowniBurmistrz Danuta Wojtasik zapowiada zorganizowanie spotkania mieszkańców z inwestorem. arch. Filip Pobihuszka
Nie milkną echa sprawy związanej z budową w Nowym Miasteczku biogazowni.

Do urzędu gminy, poprzez radną Irenę Gerlip, wpłynęło niedawno pismo, pod którym podpisało się ponad 360 mieszkańców. Ludzie są zaniepokojeni planami budowy, argumentując jednocześnie, że nikt wcześniej nie konsultował z nimi wspomnianych planów. Sama radna także nie ukrywa, że budowa budzi jej duże wątpliwości. - Inwestycja została przeprowadzona bez wiedzy mieszkańców, ludzie boją się, że może ona negatywnie wpływać na naszą okolicę - opowiada I. Gerlip.

Jak tłumaczy burmistrz gminy, Danuta Wojtasik, sprawa, związana z wydaniem warunków zabudowy dla inwestora, zakończyła się jeszcze za poprzedniej kadencji, w roku 2013. - Ten temat jest już zamknięty, inwestor otrzymał już wtedy wszelkie niezbędne pozwolenia i jeśli zechce, to może już wystąpić do starostwa o zgodę na budowę i inwestycję przeprowadzić - tłumaczy pani burmistrz. Przypomnijmy: za poprzedniej kadencji, ówczesne władze gminy w miarę pozytywnie odnosiły się do wspomnianej inwestycji. - Najbardziej zyskać mogliby nasi rolnicy, bo wiadomo przecież, że biogazownia potrzebuje do swojego funkcjonowania produktów rolnych, kukurydzy czy buraków. Środowisko wiejskie miałoby więc szansę na stały zbyt tych towarów, nasz rolnik wiedziałby co konkretnie ma produkować i za ile będzie mógł to sprzedać - opowiadał w rozmowie z "GL” ówczesny burmistrz, Wiesław Szkondziak. Jak dodawał, dla gminy korzyścią byłyby oczywiście wpływy z podatków.

Jak sprawa wygląda obecnie? - Obecnie jesteśmy na takim etapie, że firma przedłożyła w gminie raport środowiskowy, w związku z planami zwiększenia mocy z pół megawata, na co już ma zgodę, do jednego megawata. Raport trafił do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz sanepidu, obecnie czekamy na ich opinię - tłumaczy D. Wojtasik. Jak jednak zaznacza, już poza wspomnianą procedurą, chciałaby zorganizować spotkanie inwestora z mieszkańcami, tak, aby ludzie mogli zadać mu pytania i przedstawić niepokojące ich sprawy, a on rozwiać ewentualne wątpliwości odnośnie budowy biogazowni. Gdy tylko gmina otrzyma odpowiedź, mieszkańcy zostaną poinformowani o terminie spotkania.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska