Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W golfa mają grać nawet dzieci

Krzysztof Fedorowicz 0 68 324 88 19 [email protected]
- Na otwarcie akademii zjechało do nas ponad 300 osób – informuje trener Robert Woźniak.
- Na otwarcie akademii zjechało do nas ponad 300 osób – informuje trener Robert Woźniak. Fot. Wojciech Waloch
- Chcemy, by golf stał się popularny w Lubuskiem, by grały dzieciaki i dorośli, biznesmeni i robotnicy. Tak jak jest na Zachodzie - mówi Marek Sokołowski ze spółki Kalinowe Pola. całe pole golfowe ma być gotowe w sierpniu przyszłego roku.

Ale 80 hektarowe pole golfowe w Kalinowie nie jest jeszcze gotowe. Na razie można grać na sześciodołkowej akademii, ćwiczyć się na strzelnicy, której fachowa nazwa brzmi driving range, i na specjalnym symulatorze.

- Ten pierwszy etap inwestycji zakończyliśmy we wrześniu. A na uroczyste otwarcie akademii zjechało do nas 300 osób z całego województwa. Przybyli obyci gracze, ale większość stanowiły osoby ciekawe tego sportu - tłumaczy Sokołowski. - I właśnie o to chodzi! Chcemy, by golf stał się popularny w Lubuskiem, by grały dzieciaki i dorośli, biznesmeni i robotnicy. Tak jak jest na Zachodzie.

Jedną z osób, która właśnie w Kalinowie połknęła bakcyla i właśnie zaopatrzyła się w sprzęt do gry w golfa, jest Marian Kuraś z Zielonej Góry. - Od lat jestem ciekawy tego sportu, ale tej ciekawości nie miałem, gdzie zaspokoić - przyznaje zielonogórzanin. - Co prawda byłem na małym polu golfowym pod Kożuchowem, ale ono nie przyciąga, jest zaniedbane. Natomiast w Kalinowie widzę, że szefowie klubu mają koncepcję. Tutaj chce się przyjeżdżać. I 50 km od miasta to przecież nie jest dużo.
M. Kuraś za używane kije dał około 200 zł, a za wózek golfowy około 250 zł. - Początkujący golfista nie potrzebuje najlepszego sprzętu - przyznaje świeżo upieczony golfista, który na co dzień jest majstrem na budowie.

Andrzej Zawistowski, prezes Kalinowe Pola Golf Klub, zaprzecza stereotypowi golfisty - bogatego biznesmena. - W krajach, gdzie pól są tysiące, w golfa grają prawie wszyscy. Grają, bo golf to wspaniały relaks na świeżym powietrzu i w pięknej okolicy, to forma spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi - tłumaczy.

- Ten sport był elitarny w Wielkiej Brytanii, ale 200 lat temu - dodaje Sokołowski. - Pozostała etykieta. Koszulka z kołnierzykiem, dość eleganckie spodnie, nikt nie wejdzie na pole na przykład w dżinsach, i specjalne buty. Chodzi też o reguły związane z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.
Spółka chce zaszczepić golfa uczniom podstawówek i gimnazjów. - W Niemczech dzieciaki grają w golfa jak w piłkę nożną - tłumaczy trener Robert Woźniak. - Dlatego zaproponowaliśmy darmowe lekcje dla uczniów ze Świebodzina i okolicznych szkół.

Zbigniew Woch, wójt Skąpego, obiecuje że gmina zadba o stronę organizacyjną przedsięwzięcia i będzie przywozić dzieciaki na pole. - Nauka golfa może odbywać się w ramach wychowania fizycznego albo zajęć pozalekcyjnych - stwierdza wójt, który właśnie zaczyna swoją przygodę z golfem. I dodaje: - Rzeczywiście trzeba złamać tabu dotyczące tego sportu i przekonanie, że jest on wyłącznie dla elit. To świetna forma spędzania czasu dla ludzi zmęczonych. Golf uspokaja, wycisza i pobudza do aktywności. Sam dowiedziałem się o tym grając na symulatorze. Na razie na pole nie wszedłem. Zrobię to, gdy będę przekonany do swoich umiejętności.

Pierwsi uczniowie mogą pojawić się na polu już wiosną. - Oczywiście zaczynamy od strzelnicy i akademii. By wyjść na to wielkie pole, trzeba zdobyć zieloną kartę. Co wiąże się z egzaminem, ale nie jest on specjalnie trudny. To takie prawo jazdy, chodzi bowiem o zachowanie zasad bezpieczeństwa - wyjaśnia Sokołowski, który jest instruktorem i doskonałym zawodnikiem, członkiem prestiżowej Professional Golf Association Polska, ale także projektantem pola w Kalinowie.

Cała inwestycja ma zakończyć się w sierpniu 2010 r. - Wtedy będzie gotowe całe osiemnastodołkowe pole - informuje R. Woźniak. - Ale pierwsze dziewięć dołków oddamy już pod koniec kwietnia. Wiosną wysiejemy trawę na obszarze zajmowanym przez kolejne dziewięć dołków. Dlatego liczymy, że całość będzie gotowe na koniec sierpnia.

W Kalinowie powstaje zatem pierwsze profesjonalne pole golfowe w Lubuskiem. Najbliższe są w Choszcznie i Wrocławiu. Właściciele spółki Kalinowe Pola liczą na mieszkańców województwa, ale również na golfistów z Poznania, gdzie jedyne pole zostało niedawno zlikwidowane. - Byleby tylko szybko dociągnęli autostradę do Świebodzina. A takie kompleksy sportowe przyciągają inwestorów - zauważa Sokołowski. - Gdy Hyundai chciał budować wartą 650 mln euro fabrykę pod Wrocławiem, zażądał od miasta pola golfowego. Ta potężna inwestycja powstała jednak w Bratysławie, gdzie zakład sąsiaduje właśnie z polem golfowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska