Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lubuskiem żyje kilkaset wilków. To normalne, że możemy je spotkać w lesie. "Najważniejsze to zapamiętać, żeby nigdy nie uciekać"

Michał Korn
Michał Korn
Wideo
od 16 lat
Dzikie zwierzęta, takie jak wilki, na ogół boją się ludzi i starają się ich unikać. Historia zna niewiele przypadków ataku na ludzi, co nie znaczy, że takowe się nie zdarzają. Populacja wilków na Ziemi Lubuskiej z roku na rok jest coraz większa. Sami Lubuszanie wielokrotnie dzwonili do redakcji, opowiadając o bliskich spotkaniach z tymi drapieżnikami. Gdzie możemy spotkać w lesie wilka i jak się wówczas zachować? Dlaczego wilki atakują zwierzęta hodowlane? O wilkach w Lubuskiem rozmawiamy z Piotrem Chmielewskim, specjalistą ds. ochrony przyrody w Fundacji WWF Polska.

Ile w Lubuskiem mamy wilków?

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego liczba wilków w województwie lubuskim wynosiła w 2017 roku 335 osobników. Dzięki objęciu tych zwierząt ścisłą ochroną gatunkową w 1998 roku oraz działaniom wielu organizacji i instytucji możliwy był wzrost liczebności populacji wilka i poszerzenie zasięgu występowania tego gatunku. Kolejno nastąpiła migracja wilków z obszaru Pojezierza Mazurskiego do Polski zachodniej i wschodnich landów Niemiec. Efekt był taki, że liczebność wilków w Polsce wzrosła najpierw do około dwóch tysięcy osobników (to dane sprzed 2020 roku). Obecnie populacja wilka w naszym kraju utrzymuje się od pewnego czasu na stabilnym poziomie. Szacuje się, że w Polsce jest około czterech tysięcy wilków (dane z 2022 roku), z kolei w województwie lubuskim żyje około 350 drapieżników. Wzrost liczebności tych zwierząt, wynika między innymi z objęcia ich ścisłą ochroną i jednocześnia sprawia że spotkania z wilkiem stają się częstsze niż dotychczas. Kontakty te budzą w ludziach pewne obawy, ale tak naprawdę nie ma się czego bać.

Trwa głosowanie...

Jak oceniasz fakt związany ze wzrostem populacji wilków w Polsce i samym woj. lubuskim?

Na zachodzie Polski są szczególnie dostrzegane są przez naszych Czytelników, ale ponoć widywano je także w Danii?
Zgadza się. Co ciekawe w ostatnich latach zwierzęta te były notowane nawet w Danii i Holandii, a więc w krajach, w których od wieków ich nie spotykano - wyjaśnia Piotr Chmielewski, specjalista ds. ochrony przyrody w Fundacji WWF Polska.

No dobrze, a kiedy odbywają się tego typu wędrówki stada? Istnieje pora dnia, w której wilki są bardziej aktywne, czy jest to uzależnione od konkretnej grupygrupy?
Wilki z reguły są najbardziej aktywne wieczorem. Kolejnymi ulubionymi ich porami jest czas po zmierzchu oraz nad ranem. Warto również dodać, że na przykład zimą zwierzęta te najczęściej kończą swoją nocną aktywność około godziny 8 rano. Niemniej zdarzają się im także dalekie wędrówki również w ciągu dnia.

Czytaj w temacie:

Zagrożenie dla ludzi mogą stanowić wilki chore lub te, które są przyzwyczajone do kontaktu z ludźmi, na przykład poprzez ich dokarmianie lub trzymanie w niewoli.

Płochliwe to zwierzęta

Jak liczna potrafi być taka wędrująca wilcza wataha? Czy wilki walczą ze sobą o dominację?
Wilcza grupa rodzinna, zwana też watahą, w Polsce liczy średnio od czterech do sześciu osobników. Składa się ona z pary rodzicielskiej oraz potomstwa z bieżącego lub także z poprzednich sezonów. W wilczych grupach hierarchia oraz przywódcza rola pary rodzicielskiej uwarunkowana jest więzami pokrewieństwa, wiekiem i doświadczeniem łowieckim tych wilków. Nie występuje w niej zatem walka o przywództwo.

Mówił pan, że zwierzęta te potrafią wędrować nawet do godzin porannych. Czyli teoretycznie możemy natknąć się na wilka w lesie?
Spokojnie. Mimo wzrostu liczebności wilka w Polsce, spotkanie go w środowisku nie zdarza się bardzo często, gdyż są to zwierzęta z natury płochliwe i zachowujące dystans do człowieka. Z kolei ataki wilków na ludzi są bardzo rzadkie i dotyczą głównie sytuacji zmiany naturalnego behawioru wilka na przykład poprzez dokarmianie.

Jeżeli natrafimy na wilka, który podchodzi zbyt blisko nigdy nie uciekajmy.

Spotkanie oko w oko z wilkiem. Jak się ratować?

Ale załóżmy przez chwilę, że staniemy oko w oko z wilkiem. Bo przecież do takiej sytuacji może dojść. Co wtedy?
Wilki to z natury bardzo ostrożne zwierzęta, które generalnie unikają kontaktu z człowiekiem. Według badań Norwegian Institute for Nature Research z 2002 roku, w których badano wszystkie zarejestrowane przypadki ludzi zranionych lub zabitych przez wilki, w ciągu ostatnich 70 lat na świecie. Ryzyko, że zostaniemy zaatakowani przez zdrowe, wolno żyjące wilki, jest bardzo niskie. Zagrożenie niebezpieczeństwa dla ludzi mogą jednak stanowić wilki chore lub te, które są przyzwyczajone do kontaktu z ludźmi, na przykład poprzez ich dokarmianie lub trzymanie w niewoli. Są to jednak przypadki skrajne.

Jeżeli natrafimy na wilka, który podchodzi zbyt blisko, czyli na mniej niż 30 metrów, należy wycofać się powoli tyłem. Najważniejsze to zapamiętać, żeby nigdy nie uciekać. Warto w takich sytuacjach zachowywać się głośno, unieść ręce wysoko, mówić ostrym tonem. Można też wziąć do ręki duży przedmiot, który będzie odstraszał zwierzę. Każde przypadki nietypowego zachowania wilka należy zgłaszać właściwej miejscowo regionalnej dyrekcji ochrony środowiska oraz urzędowi gminy.

Czytaj w temacie:

Ataki drapieżników na zwierzęta hodowlane

Na łamach „Gazety Lubuskiej” wielokrotnie pisaliśmy odnośnie ataków wilków na zwierzęta hodowlane. Osoby, które to spotkało były za odstrzałem tych zwierząt. Dlaczego do takich sytuacji dochodzi? Wilki rzeczywiście nie boją się podchodzić blisko miejsc, gdzie żyje człowiek?
Zacznijmy od tego, że głównym źródłem pożywienia wilków w Polsce są dzikie ssaki kopytne takie jak sarny, jelenie i dziki, które stanowią ok. 95 proc. diety wilków. W Polsce szacuje się, że zwierzęta hodowlane (w szczególności owce, krowy i kozy) stanowią około 2 proc. diety wilka. Według danych z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska owce stanowiły 77 proc., jelenie i daniele 7 proc. a bydło 6 proc. zwierząt hodowlanych zagryzionych przez wilki w 2017 roku.

W Polsce są zabijane wilki. Niestety istnieje duży problem z wykrywalnością sprawców nielegalnego odstrzału.

Ataki wilków na zwierzęta hodowlane dotyczą głównie niewłaściwie zabezpieczonych zwierząt. Skuteczną ochroną inwentarza przed wilkami są ogrodzenia elektryczne, fladry oraz dobrze wyszkolone pasterskie psy stróżujące. Fundacja WWF Polska już od kilkunastu lat nieodpłatnie przekazuje odpowiednie zabezpieczenia hodowcom, we współpracy z właściwymi miejscowo regionalnymi dyrekcjami ochrony środowiska.

Niektóre grupy wilków chętniej mogą wybierać łatwiejszą zdobycz w postaci zwierząt gospodarskich.

A co zrobić, jeśli zostaniemy poszkodowany w wyniku ataku wilków?
W Polsce za szkody wyrządzone przez wilki w pogłowiu zwierząt gospodarskich odpowiada Skarb Państwa. Organami odpowiedzialnymi za wypłatę odszkodowań za wyżej wymienione szkody są regionalni dyrektorzy ochrony środowiska oraz dyrektorzy parków narodowych na terenie właściwego miejscowo parku narodowego.

Czytaj w temacie:

Czy rzeczywiście zagrożenie jest na tyle realne, by w ogóle można było wznowić rozmowy na temat odstrzału tych zwierząt?
Przykładowo w 2018 roku w województwie lubuskim zgłoszono 22 przypadki szkód wyrządzonych przez wilki oraz wypłacono odszkodowania o wartości 21.200 zł. Ustawa o ochronie przyrody (art. 126 ust. 4-5) stwarza możliwość współdziałania poszkodowanych hodowców lub osób, których mienie jest realnie narażone na wystąpienie szkody, z właściwymi miejscowo regionalnymi dyrektorami ochrony środowiska oraz dyrektorami parków narodowych (na terenie danego parku narodowego). Może obejmować budowę urządzeń lub wykonanie zabiegów zapobiegających szkodom, finansowane z budżetu państwa. Sam odstrzał wilków nie jest metodą ograniczania szkód w pogłowiu zwierząt gospodarskich. Może on w znacznym stopniu zaburzyć funkcjonowanie wilczej grupy rodzinnej i przyczynić się do wzrostu szkód w inwentarzu, gdyż może spowodować zwiększenie się liczby ataków na zwierzęta gospodarskie.

Jak podają naukowcy zajmujący się ekologią wilków niewielkie, niedoświadczone grupy lub młode, osierocone wilki pozbawione wsparcia rodziców nie mają jeszcze umiejętności polowania na największą i trudną zdobycz taką jak jelenie, łosie czy dziki, dlatego chętniej mogą wybierać łatwiejszą zdobycz w postaci zwierząt gospodarskich. Najlepszą metodą ochrony przed wilkami o czym już wspomniałem jest właśnie ogrodzenie elektryczne, fladry czy dobrze wyszkolone psy pasterskie.

Wlilki są dla nas bardzo ważne

Wiele osób narzeka na wilki, ale ich obecności w naszych lasach i rola w ekosystemie nie jest bez znaczenia?
Zgadza się. Wilki wpływają na utrzymanie równowagi ekologicznej w ekosystemach leśnych. Regulują liczebność roślinożerców oraz zmniejszają szkody w gospodarce leśnej powodowane przez zwierzęta kopytne.

To powinieneś wiedzieć o wilkach:

Polują na wilki, ale trudno ich wykryć

Niestety stają się również celem dla kłusowników...
Według danych Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” w latach 2002-2019 zostało nielegalnie zastrzelonych 29 wilków w Polsce. Jest to jedynie część skali problemu, gdyż istnieje duży problem z wykrywalnością sprawców nielegalnego odstrzału. Niestety poziom wykrycia sprawców jest bardzo niski. Do tej pory zarzuty zostały postawione siedmiu osobom - czterem myśliwym dewizowym (dwóm z Belgii, jednemu z Niemiec i jednemu z Holandii), dwóm myśliwym z Polski oraz jednej osobie nie będącej myśliwym.
Wyroki zapadły w stosunku do 3 myśliwych dewizowych oraz 2 myśliwych z Polski. Inne sprawy były umarzane, uzasadniając to brakiem możliwości wykrycia sprawcy...

W Lubuskiem żyje kilkaset wilków. To normalne, że możemy je spotkać w lesie.
WWF

Bajka o dobrym wilku - wiedza to podstawa, żeby zrozumieć

To na zakończenie powiedzmy jeszcze, w jaki sposób WWF działa na rzecz wilków?
Fundacja WWF Polska działa na rzecz ochrony dużych drapieżników poprzez rozwiązywanie konfliktów między społecznościami lokalnymi, przede wszystkim hodowcami zwierząt gospodarskich i wilkami. Do tej pory przekazaliśmy 150 kompletów specjalistycznych ogrodzeń elektrycznych do ochrony zwierząt gospodarskich przed wilkami oraz 38 psów pasterskich - owczarków podhalańskich. W projektach tych współpracujemy ze właściwymi miejscowo regionalnymi dyrekcjami ochrony środowiska: RDOŚ w Białymstoku, RDOŚ w Krakowie, RDOŚ w Olsztynie, RDOŚ w Rzeszowie oraz RDOŚ w Gorzowie Wlkp. Rozdawaliśmy również ogrodzenia elektrycznych w województwie dolnośląskim w okolicach Przemkowskiego Parku Krajobrazowego.

Obecnie szacuje się, że populacja wilków w Polsce wynosi blisko cztery tysiące osobników.

W Lubuskiem żyje kilkaset wilków. To normalne, że możemy je ...

Fundacja prowadzi również projekty mające na celu podniesienie poziomu wiedzy oraz poprawę akceptacji społecznej wilków. Działania informacyjne obejmują publikacje książek – „Wilk Ambaras” i „Bajki o dobrych wilkach”, a także folderów i ulotek na temat koegzystencji ludzi z wilkami czy audycji w radiu i telewizji. Za sobą mamy także organizację wydarzeń promujących tematykę ochrony dużych drapieżników jak na przykład „Dzikie Karpaty” oraz 9. edycja Godziny dla Ziemi WWF w 2016 roku i inicjatywa „Dołącz do watahy i zawyj dla wilka”.

Ponadto WWF Polska w ramach europejskiego programu Life EuroLargeCarnivores prowadzi działania edukacyjne i komunikacyjne, mające na celu uświadomienie społeczeństwa, jak ważną rolę pełnią duże drapieżniki nie tylko w środowisku przyrodniczym, ale też w kontekście kulturowym oraz społeczno-ekonomicznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska