Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rzepinie ruszył pierwszy w Lubuskiem terminal kolejowy

Wojciech Obremski 95 727 76 66
Kontenery przenoszone są za pomocą potężnej maszyny, sprowadzonej z Holandii.
Kontenery przenoszone są za pomocą potężnej maszyny, sprowadzonej z Holandii. Wojciech Obremski
Do tej pory transporty do i z Holandii odbywały się za pomocą ciężarówek. Teraz towar będzie zapakowany w ogromne kontenery, które z kolei załadowane będą na pociąg.

- Wagony zaledwie w 12 godzin pokonają odległość między Polską a Holandią - tłumaczy Marzena Nieuwenhuis-Skręt, dyrektor polsko - holenderskiej firmy Newhome Logistics, która dzierżawi teren na rzepińskiej stacji od Polskich Linii Kolejowych. Podkreśla, że nowa forma transgranicznego transportu pozwoli ominąć niemieckie przepisy o płacy minimalnej dla kierowców.

Trzy razy w tygodniu

Transporty, zarówno z Rzepina jak i z holenderskiego Oss, wyruszały początkowo dwa razy w tygodniu (środy i piątki), a od lipca doszedł  jeszcze poniedziałek. Ładunki różnego rodzaju są odbierane na terminalu przez samochody, które z kolei rozwożą towar po całej Polsce zachodniej.

Pierwszy kolejowy terminal towarowy w regionie powstał niedaleko rzepińskiej stacji kolejowej, na terenie, który dekadę temu został wyremontowany za unijne pieniądze (ok. 23 mln zł) i do tej pory był wykorzystywany w zaledwie 10 proc. Dotychczas odbywały się tu niewielkie przeładunki robione przez PKP Cargo. Teraz ma to się zmienić. - Dobrze, że taki terminal powstał akurat tu, na terenie jednego z ważniejszych węzłów kolejowych w zachodniej Polsce. Zaoszczędzi się na transporcie drogowym, a i towar szybciej znajdzie się u celu - cieszył się Tomasz, kierowca ciężarówki. Nie boi się konkurencji z pociągiem, bo, jak twierdzi, „zawsze jest gdzie jeździć”.

Dzierżawcy terenu, na którym powstał terminal, chwalą sobie współpracę z kolejarzami. - Nie dość, że wynegocjowaliśmy korzystne warunki dzierżawy, to pracownicy PKP pomogli nam przejść przez gąszcz przepisów i papierkową robotę. Postawili nam nawet na końcu torów tzw. odbijak - chwali pani dyrektor. Same korzyści z umowy dzierżawy widzi też Jerzy Prządka, naczelnik sekcji eksploatacji PKP - PKL w Zbąszynku. - Dobrze, że zgłosił się do nas taki kontrahent. Dzięki temu teren pod terminal będzie na siebie zarabiał, a i międzynarodowy transport na tym zyska - mówi nam.

Korzyści dla gminy

Z obrotu spraw zadowolony jest także Sławomir Dudzis, burmistrz Rzepina. - Nowy terminal może nie da mnóstwa miejsc pracy, ale będą inne korzyści. Przecież kierowcy, którzy będą odbierać przywiezione z Holandii transporty, będą musieli u nas coś zjeść, gdzieś się przespać... A to pozwoli zarobić gminie - tłumaczy burmistrz. Podkreśla, że Rzepin to idealne miejsce na taką inwestycję. 

- To właśnie m.in. z tego powodu pozostawiono w Rzepinie Izbę Celną - twierdzi S. Dudzis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska