Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sprawie odwołania marszałka każdy wariant jest możliwy

Redakcja
Kilka dni temu wszystko wskazywało na to, że Krzysztof Szymański zostanie odwołany w najbliższy poniedziałek. Teraz nie jest to takie pewne.

JUTRO DEBATA W "GL"

JUTRO DEBATA W "GL"

W redakcji "GL" odbędzie się debata z udziałem marszałka Krzysztofa Szymańskiego i szefowej klubu radnych PO Małgorzaty Szablowskiej. Relację opublikujemy na portalu www.gazetalubuska.pl oraz w Magazynie "GL".

Powód? Spory wokół umowy między PO-PSL-SLD.

Ten tydzień to sądny czas dla samorządu woj. lubuskiego. Zaczęło się w kwietniu, kiedy Platforma postanowiła zerwać koalicję w sejmiku z PiS. Ale radni PO nie posłuchali swych liderów i nie odwołali wicemarszałek Elżbiety Płonki z PiS. Platforma zaczęła więc dogadywać się z SLD, by zdobyć większość do odwołania swojego marszałka Szymańskiego, a wraz z nim całego zarządu województwa.

Pięć zarzutów
Liderzy PO sformułowali przeciwko marszałkowi pięć zarzutów:

  • niekorzystne dla władz województwa wyniki kontroli NIK (chodziło o wykreowanie sztucznego deficytu przy emisji obligacji województwa)
  • zaniechania w promocji województwa
  • błędną politykę kadrową
  • brak współpracy z zapleczem politycznym
  • kreowanie konfliktów.

    Trzy ostatnie świadczyły o tym, że Platformę najbardziej bolała właśnie zbyt daleko posunięta samodzielność Szymańskiego przy obsadzaniu stanowisk.

    Zdarzenia zaczęły przyspieszać w ub. tygodniu. Komisja rewizyjna, przewagą głosów cztery do jednego, pozytywnie zaopiniowała wniosek o odwołanie marszałka, mimo że ten przez dwie godziny tłumaczył się z każdego zarzutu. W niedzielę wieczorem radni PO wybrali Małgorzatę Szablowską z Nowej Soli jako kandydatkę na nowego marszałka. Na najbliższej sesji ma zastąpić Szymańskiego.


    Ocalą marszałka?

    Ale misterny plan może zostać pogrzebany z powodu zapisów w projekcie nowej umowy koalicyjnej PO-PSL-SLD. Jak ujawniliśmy wczoraj, zapisano w nim, że przedstawiciele tych trzech ugrupowań w nowym zarządzie województwa mają podzielić się nadzorem nad funduszami europejskimi. Europejski Fundusz Społeczny ma przypaść SLD, Program Rozwoju Obszarów Wiejskich - PSL, a Lubuski Regionalny Program Operacyjny - Platformie.

    - Na to w PO nie będzie pełnej zgody. Są tacy, którzy powiedzą "nie", i wolą nawet zostawić Szymańskiego - mówi nam anonimowo radny Platformy. To dlatego PO naciska marszałka, by sam podał się do dymisji. Wtedy koalicja z SLD byłaby Platformie niepotrzebna.

    Oficjalnie trwają pertraktacje między radnymi nad umową o nowej koalicji. Przewodniczący sejmiku z PO Krzysztof Seweryn Szymański nie był jednak wczoraj taki pewny, czy w poniedziałek w ogóle dojdzie do głosowania nad odwołaniem marszałka. - Sesja się odbędzie, ale jej program może być zupełny inny, niż planowałem - mówi.

    Michał Iwanowski
    0 68 324 88 12
    [email protected]

  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska