Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W zabójstwo Anastazji mogło być zaangażowanych więcej osób. Słowa lekarza medycyny sądowej dają do myślenia

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Wideo
od 16 lat
– Chociaż głównym podejrzanym w sprawie morderstwa Anastazji na greckiej wyspie Kos jest 32-latek z Bangladeszu, w zbrodnię mogło być zaangażowanych więcej osób – uważa grecki lekarz medycyny sądowej Dimitris Galenteris. Według niego, przeniesienie i ukrycie ciała martwej kobiety prawdopodobnie wymagało pomocy ze strony wspólników zabójcy.

Śmierć 27-letniej Anastazji. Jej morderca miał wspólników?

– Samo morderstwo mogło zostać dokonane przez jedną osobę, lecz ukrycie ciała i (przygotowanie) torby (w której znaleziono martwą kobietę - red.) wymagało już pomocy (osób trzecich) – ocenił Galenteris, cytowany przez portal reader.gr.

Przypomnijmy, że zarzut zabójstwa Polki usłyszał w czwartek Salahuddin S., 32-letni obywatel Bangladeszu. Do tej pory był on oskarżany jedynie o uprowadzenie kobiety, jednak konsekwentnie nie przyznawał się do winy.

Według mediów, policja ma wystarczające podstawy, aby sądzić, że to mieszkający od 11 lat na wyspie mężczyzna jest odpowiedzialny za morderstwo 27-letniej Anastazji.

Wyniki badań kryminalistycznych, czyli analiza odcisków palców, śladów DNA oraz danych z telefonu komórkowego potwierdziły, że zabójcą 27-letniej Polki Anastazji, zamordowanej na wyspie Kos w Grecji, jest 32-latek z Bangladeszu – poinformował w czwartek grecki nadawca Athens Voice.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Tragiczny finał poszukiwań Anastazji

Anastazja Rubińska zaginęła w poniedziałek 12 czerwca na greckiej wyspie Kos, gdzie pracowała w jednym z hoteli. W niedzielę greckie media poinformowały, że znaleziono ciało 27-letniej Polki. Na zwłoki natrafiono około godz. 19 czasu lokalnego około kilometra od domu Banglijczyka zatrzymanego wcześniej przez policję i 500 metrów od miejsca, w którym w sobotę znaleziono telefon komórkowy Polki.

Przeprowadzona w poniedziałek późnym wieczorem na wyspie Rodos sekcja zwłok Anastazji potwierdziła śmierć przez uduszenie. Lekarze podkreślili jednak, że ciało było w stanie zaawansowanego rozkładu, co znacznie utrudniało badania.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W zabójstwo Anastazji mogło być zaangażowanych więcej osób. Słowa lekarza medycyny sądowej dają do myślenia - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska