W Żarkowie będzie matrix

Rekordowe dochody rzędu 222 mln zł. I rekordowe wydatki rzędu 240 mln zł. Największą inwestycją, którą ma prowadzić gmina miejska, będzie wyczekiwana od lat rewitalizacja osiedla Żarków za 18 mln zł. Prace rozpoczęły się już w tym roku, a w 2012 roku ma tam powstać nowy budynek z ponad 60. mieszkaniami.

- To realizacja postulatów wielu środowisk i ugrupowań politycznych - mówił prezydent Jan Zubowski. Pochwalił się także tym, że mimo trudnej sytuacji ekonomicznej, na nowy rok zaplanowana jest regulacja płac rzędu 2,8 proc. we wszystkich jednostkach miejskich

- Jesteśmy jednym z niewielu samorządów, które się na to zdecydowały - podkreślał prezydent. 2 mln zł wyniesie pomoc dla szpitala, 400 tys. zł pójdzie na remont dróg powiatowych. Miasto wspomoże także straż pożarną, odbudowę zabytków i PWSZ. W przyszłym roku będzie kontynuowana przebudowa ul. Wały Chrobrego, zaplanowane są także dalsze remonty szkół i przedszkoli.

Radni z ugrupowania prezydenta budżet chwalili. Przemysław Bożek z klubu PiS powiedział nawet górnolotnie, że jest to budżet sporządzony z polotem, odważnie i charyzmatycznie.

Roman Bochanysz z tego drwił. Przypomniał, że w 1998 roku wybudowano oczyszczalnię ścieków, a dzisiaj przecież miasto ma w budżecie siedem razy więcej pieniędzy niż wtedy. - Dzisiaj za taką gigantyczną kwotę robi się niewiele albo może zbyt mało widowiskowo - stwierdził. - Liczba mieszkańców maleje, młodzi mówią, że Głogów usycha, do skateparku będą jeździli do Leszna i to na rowerze, bo pociąg już nie jeździ. Mówienie tu o jakimś charyzmatycznym budżecie to jest jakiś matrix.
- Będą remonty dróg, chodników. Ale powiedzmy sobie szczerze - to żadna łaska, bo przecież mieszkańcy płacą podatki - krytykował radny Sławomir Majewski. Przypomniał także, że zaledwie 0,3 proc. budżetu to będą pozyskane środki unijne.
Lewica walczyła, żeby jeszcze w ostatniej chwili dołączyć jej program szczepień dziewczynek przeciwko rakowi szyjki macicy, tak jak już to się dzieje w kilku polskich miastach, ale to się jej nie udało. Ta sprawa nawet nie została poddana pod głosowanie.

Karol Szczepaniak z PO powiedział, że w przyszłym roku nie zostanie powstrzymany niepokojący trend - coraz szybciej rosną wydatki bieżące w stosunku do dochodów, najbardziej na oświatę. Skrytykował, że miasto znacznie mniej niż w poprzednich latach przeznaczy na pomoc policji i straży pożarnej.

- Mówiąc z pewną ironią widać tu, zwłaszcza w obszarze dotyczącym policji, niewidzialną rękę powiązanych z PiS środowisk kibicowskich, aktywnych zwłaszcza w ostatniej kampanii wyborczej - powiedział Szczepaniak.
Mimo krytyki, żaden z radnych nie głosował przeciwko budżetowi. 13 radnych głosowało za, a 9 się wstrzymało. - Jeśli jedynym problemem jest brak skateparku, to znaczy, że żyjemy w szczęśliwym mieście - podsumował prezydent Zubowski.

Nieruchomości z Twojego regionu