Skandaliczne zachowanie na cmentarzu
W minioną środę policjanci z posterunku w Kargowej przyjęli zgłoszenie o zniszczeniu rodzinnego grobowca na cmentarzu parafialnym. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie okazało się, że nieznany sprawca oblał pomnik substancją w czerwonym kolorze. Wskazówką była pozostawiona na nagrobnej płycie pusta butelka po czerwonym winie.
Policjanci natychmiast po zgłoszeniu przystąpili do działań, w wyniku których bardzo szybko ustalili, kiedy i w jaki sposób sprawca działał. Zaledwie po kilku godzinach od zdarzenia wytypowali, a następnie zatrzymali podejrzanego, którym okazał się czterdziestoletni mieszkaniec Kargowej. Niezastąpione w tym przypadku okazało się policyjne doświadczenie, ale także znajomość terenu i mieszkańców - relacjonuje podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Straty na kilkadziesiąt tysięcy złotych
W toku prowadzonych czynności okazało się, że grobowiec został trwale uszkodzony i plamy po czerwonej cieczy są niemożliwe do usunięcia bez kosztownej przeróbki płyt. Pokrzywdzeni wycenili straty na co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zatrzymany czterdziestolatek jest znany policjantom i wcześniej był notowany za inne przestępstwa. Tym razem usłyszał zarzut zbezczeszczenia miejsca spoczynku. Grozi mu za to kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Zobacz również:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?