Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale to debile. Walczmy z nimi!

Jakub Pikulik (bat, mon) 95 722 57 72 [email protected]
Tak wygląda pomazana przez wandala tablica w centrum miasta. Pod nią komunikat do chuligana, który ktoś z mieszkańców przykleił taśmą.
Tak wygląda pomazana przez wandala tablica w centrum miasta. Pod nią komunikat do chuligana, który ktoś z mieszkańców przykleił taśmą. fot. Czytelnik
Ktoś niebieskim flamastrem pomazał tablicę z planem Kostrzyna. Ktoś inny pod spodem przylepił kartkę, na której napisał: "Do frajera, który pomazał tablicę: odnowimy ją, będzie to kosztowało 800zł".

- Kim jest wandal? To debil. Osoba, która w ogóle nie myśli - surowo ocenia Tomasz Gabrysiak z Gorzowa.

Zdarza się, że ludzie biorą sprawy w swoje ręce. Tak jak w Kostrzynie, gdzie ktoś wywiesił specjalny komunikat dla wandala.

- Nie, nikt z urzędu miasta nie wywiesił tej kartki. A przynajmniej nic o tym nie wiemy. Ale muszę przyznać, że pomysł jest ciekawy - komentuje Przemysław Jocz, rzecznik kostrzyńskiego magistratu. W Kostrzynie problem z wandalami mają też na regularnie odnawianej, zabytkowej starówce. - Powywracane kosze na śmieci, zniszczone tablice informacyjne, czy tak jak ostatnio, wyłamane drzwi dębowe o wartości kilku tysięcy złotych. Takie sprawy to niestety norma - tłumaczy Sławomir Górka, dyrektor kostrzyńskiego Muzeum Twierdzy.

Co sądzi o pomyśle wieszania kartki pod zniszczoną tablicą? - Pomysł trafiony, sam bym się pod czymś takim podpisał - komentuje.

W Gorzowie plagą są chuligani niszczący przystanki MZK. - W zeszłym roku ich naprawa kosztowała nas w sumie 45 tys. zł - wylicza Marcin Pejski, rzecznik MZK. Kilka dni temu policja zatrzymała też mężczyznę, który jednego tylko wieczoru uszkodził aż siedem aut. Z kolei w Witnicy swego czasu burmistrz wyznaczył nawet nagrodę dla tego, kto pomoże w schwytaniu wandala, który zniszczył mienie miasta. - To było kilka lat temu i z tego, co pamiętam, wyznaczono tysiąc złotych nagrody - wspomina Eugeniusz Kurzawski, zastępca burmistrza Witnicy.

Rekord wandali z ostatnich tygodni na zielonogórskich osiedlach? Podpalenie piwnicy przy ul. Rydza Śmigłego. Trzeba było zrobić kompletny remont pomieszczeń, wymienić instalację elektryczną i uszczelniać gazową. - Jeszcze kosztów nie liczyliśmy, ale wyjdzie chyba z 20 tysięcy złotych - mówi szef największej spółdzielni w mieście Henryk Skrzypczak. Wandale są wszędzie. Czy walka z nimi przypomina walkę z wiatrakami?
- Tylko w zeszłym roku otrzymaliśmy 412 zgłoszeń wandalizmu, z czego 358 dotyczyło samego Gorzowa. Wykrywamy ponad 33 proc. tych spraw, później zajmują się nimi sądy - wylicza Sławomir Konieczny z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
W tropieniu chuliganów pomocny okazuje się monitoring. - W razie potrzeby natychmiast interweniujemy - tłumaczy S. Konieczny.

Kamery zainstalowane są też w mniejszych miastach, jak na przykład w Witnicy. - Z tą różnicą, że u nas jest tzw. monitoring pasywny. Nikt nie siedzi przed ekranem i nie obserwuje tego, co dzieje się w centrum. W takim przypadku trudniej jest złapać wandala na gorącym uczynku - przyznaje E. Kurzawski.
W 2009 r. w Zielonej Górze doszło do 564 aktów wandalizmu (204 wykroczenia i 360 przestępstw). Jednym z najczęstszych jest malowanie po ścianach budynków i klatek schodowych.

W mieście z malunkami sobie poradzono. Jak? Pomysł wyszedł od Fundacji Bezpieczne Miasto i radnego Zbigniewa Bartkowiaka. - Kiedyś zgadałem się na klatce schodowej z młodzieżą o tych malunkach - opowiada radny, były policjant. - Zaprosiłem ich do szkoły plastycznej. Przyszło 27 osób. Portierka bała się ich wpuścić, tak wyglądali. Tam ustaliliśmy, żeby organizować dla graficiarzy ściany do malowania. Żeby nie niszczyli elewacji.

I tak jest w mieście od dwóch lat. Profesjonalne graffiti są tu na trafostacjach, żłobku, stadionie, w skate parku. Dziś maluje "na legalu" już ponad 100 osób. - Niektórym mieszkańcom to się tak podobało, że wynosili chłopakom kawę i ciastka - opowiada Z. Bartkowiak.

Przysyłajcie nam zdjęcia aktów wandalizmu na [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska