ASTROENERGY WARTA GORZÓW WLKP. – POLONIA BYTOM 1:2 (1:1)
- Bramki: Siwiński (30 – karny) – Wolny (24 – karny), Krzemień (51).
- AstroEnergy Warta: Natorski – Majerczyk (od 70 min Czerwiński), Siwiński, B. Gajda, Gardzielewicz – Bielawski, Marchel, Jachno (od 61 min Lazar) – Ufir (od 89 min Wojtyszyn), Kasprzak (od 70 min Micek), Duda (od 70 min Wawrzyniak).
- Polonia: Mirus – Ławrynowicz, Zubkov, Norkowski (od 89 min Wuwer), Radkiewicz – Stefański (od 46 min Bedronka), Żagiel (od 46 min Krzemień), T. Gajda, Zejdler – Wolny (od 65 min Ropski), Andrzejczak (od 61 min Budzik).
- Żółte kartki: Natorski, Siwiński, Gajda, Majerczyk, Wojtyszyn – Mirus, Andrzejczak, Wolny, Ławrynowicz.
- Czerwona kartka: Zubkov (41 min).
- Sędziował: Piotr Bieniek (Szczecin).
- Widzów: 300.
Kontuzja kapitana
Kilkanaście godzin przed meczem na warciarzy spadło sportowe nieszczęście. – To był ostatni strzał na piątkowym treningu. Poczułem ostry ból. Od razu wiedziałem, że naciągnąłem sobie przywodziciela – mówił kapitan gospodarzy Paweł Krauz. Najlepszy napastnik gorzowian nie mógł oczywiście zagrać w premierowym meczu, a jego absencja była z pewnością jedną z przyczyn porażki bordowo-granatowych.
Dwa karne do przerwy
Początek meczu przebiegał pod dyktando bytomian, ale aż do 24 min nie byli w stanie oddać celnego strzału na bramkę Warty. I wtedy – po centrze z rzutu wolnego – Marcelowi Kasprzakowi zdarzało się zagrać futbolówkę rękę w polu karnym. Sędzia nie miał wątpliwości – „jedenastka”. Piłkę ustawił na „wapnie” najskuteczniejszy napastnik Polonii Dawid Wolny i posłał ją w lewy, górny róg bramki Oskara Natorskiego.
Na utratę gola najlepiej zareagował napastnik warciarzy Jakub Duda. W 26 min minimalnie chybił, uderzając z narożnika pola karnego, a trzy minuty później tak dynamicznie wbiegł z piłką w „szesnastkę”, że defensorom ze Śląska pozostało go tylko sfaulować. Karny w drugą stronę! Po profesorsku wykonał go stoper gospodarzy Dominik Siwiński, kierując futbolówkę w prawy, a bramkarza w lewy róg bramki.
"Czerwień" dla stopera Polonii
W 30 min rozszalała się ulewa, a miejsce na trybunie zajęło ponad stu fanów bytomian, którzy dotarli na stadion przy ul. Olimpijskiej w mocnej – i głośnej! – asyście policji. Zdążyli zatem zobaczyć, jak w 41 min stoper Polonii Rusłan Zubkov wyciął przy środkowej linii boiska Dawida Ufira, a zaraz potem – po ujrzeniu czerwonego kartonika – musiał przedwcześnie zejść do szatni.
Goście osłabieni, ale z golem
Kibice miejscowych liczyli, ich ulubieńcy od początku drugiej połowy ostro ruszą na osłabionych przeciwników, lecz srodze się zawiedli. W 49 min to goście przeprowadzili za sprawą Konrada Andrzejczaka bardzo groźną akcję lewym skrzydłem, a strzał Wolnego w ostatniej chwili został zablokowany przez warciarzy na róg. Zrobiła się spora awantura, bo przyjezdni domagali się drugiego karnego, widząc zagranie ręką u defensora Warty. Gdy emocje opadły, wykonali korner, po którym powstało ogromne zamieszanie w polu bramkowym Natorskiego. Najprzytomniej zachował się w nim wprowadzony chwilę wcześniej do gry Dawid Krzemień, który niemal z zerowego kąta posłał futbolówkę wzdłuż bramki Warty. Piłka najpierw potoczyła się po linii bramkowej, potem trafiła w słupek i w końcu ugrzęzła w siatce. 1:2!
Gorzowianie ani myśleli pogodzić się z porażka i w ostatnich 30 minutach przeprowadzili szturm na bramkę Polonii. „Główki” Ufira w 59 i Karola Gardzielewicza w 63 min – obydwie z pięciu metrów! – znakomicie obronił jednak Eryk Mirus. Golkiper Polonii nie pomylił się także przy groźnych uderzeniach z dystansu Adriana Marchela w 73 i Oliwiera Lazara w 74 min, zaś desperackie próby Marchela i Adriana Bielawskiego w doliczonym czasie gry zostały zablokowane przez bytomskich obrońców.
Warta przegrała, choć piłkarsko na pewno nie była gorsza od wiceliderów trzeciej grupy „trzeciego frontu”.
Czytaj również:
Remis piłkarzy Warty Gorzów w sparingu z Polonią WarszawaUEFA grozi Anglii wykluczeniem z Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?