Na wernisażu był tłok. Wystawę obejrzało juz wielu głogowian. Głównie rodziny i przyjaciele autorów z Pracowni 45.
(fot. fot. Dorota Nyk)
Twórcy wystawy są uczestnikami zajęć w Pracowni 45, które od kilku lat prowadzi malarka Krystyna Bogacz. To są głogowianie w różnym wieku. Od lat kilkunastu lat do wieku emeryckiego. Łączy ich zainteresowanie, pasja i zdolności.
Na wystawie, która można oglądać w galerii, holu oraz na piętrze MOK - u, są prace, które powstały w trakcie zajęć z nauki rysunku i malowania. Ale także takie, które powstały w przypływie natchnienia.
- Choć nie znamy dotąd wszystkich przyczyn wywołujących potrzebę malowania, a pochodzenie sztuki stanowi nierozwiązaną do końca tajemnicę, wiadomo że ludzie tego potrzebują w sposób naturalny od zawsze - powiedziała opiekunka grupy Krystyna Bogacz.
Autorzy prac zrobili sobie wspólne, pamiątkowe zdjęcie razem z bębnem z namalowaną cyfrą 45. Niczym Betlesi.
W trakcie dzisiejszego wernisażu rozpoczęła się aukcja prac namalowanych przez Tadeusza Markowskiego. Zbiera on fundusze na leczenie swojej córki Natalii. Jego obrazy stoją w holu MOK-u. W sekretariacie można zgłosić chęć ich zakupu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?