Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wino najlepsze do mięs

Dagmara Ostrowska
Pascal Brodnicki urodził w Lille we Francji. Gotowania uczył się w szkołach gastronomicznych w Lille i Saint Jean Pied de Port. W swoim programie "Po prostu gotuj” uczy, jak gotować smacznie i modnie. Jest autorem książek "Po prostu gotuj” i "Po prostu mi to ugotuj”.
Pascal Brodnicki urodził w Lille we Francji. Gotowania uczył się w szkołach gastronomicznych w Lille i Saint Jean Pied de Port. W swoim programie "Po prostu gotuj” uczy, jak gotować smacznie i modnie. Jest autorem książek "Po prostu gotuj” i "Po prostu mi to ugotuj”. fot. Mariusz Kapała
Rozmowa z PASCALEM BRODNICKIM, który gotował podczas Winobrania

- Był pan już w Zielonej Górze?
- Tak, chyba pięć albo sześć razy. Ale zawsze wpadam tutaj na przysłowiowe pięć minut.

- To nie zdążył pan zwiedzić miasta?
- Nie, ale znam architekturę Zielonej Góry i jest bardzo ciekawa. Interesuję się architekturą.

- Co pan serwuje winobraniowym gościom?
- Potrawkę z kurczaka po myśliwsku z białym winem, a na deser zupę z czerwonym winem z wiśniami. Można ją jeść na zimno i na gorąco.

- To pana popisowe dania?
- Skąd, wymyśliłem je wczoraj wieczorem w kuchni. Najważniejsze w przepisach, to wiedzieć, w którym momencie dodać odpowiedni składnik. A potem można je wszystkie mieszać i wymyślać coraz to nowe potrawy.

- Często do gotowania używa pan wina i winogron?
- Tak, bo ja kocham wino. Zielonogórskiego jeszcze nie próbowałem, ale symboliczną lampkę na pewno wypiję. Wino wspaniale pasuje do mięs, do kurczaka. Smaku potrawom nadaje też sam sok z winogron.
- Ciężko jest gotować dla tak dużej publiczności?
- Zawsze przed wejściem na scenę mam lekką tremę. Ale kiedy tylko widzę na stole składniki i produkty - rozluźniam się.

- Gotuje pan w domu?
- Tak często, chociaż żona też mi pomaga, albo sama coś przygotowuje. Lubię gotować w domu. Po pierwsze dlatego, że nie robię tego po 17 godzin dziennie, jak to miało miejsce, kiedy pracowałem w restauracji. Po drugie dlatego, że mogę codziennie gotować coś innego i nie jestem ograniczony potrawami z menu.

- Ulubione potrawy?
- Lubię dziczyznę i zupę grzybową. Najlepszą zupę z grzybami jadłem właśnie w Polsce.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska