Dawid i Robert (nazwiska znane redakcji) przyszli do "Gazety Lubuskiej" w podobnej sprawie. - Siedzieliśmy sobie spokojnie na placu Bohaterów. Piliśmy piwo, nic więcej. Podeszli do nas funkcjonariusze i bez namysłu wlepili mandat w wysokości 100 złotych - bulwersowali się mężczyźni. - Oni powinni pilnować porządku a nie karać spokojnych ludzi.
Podobnych sygnałów mieliśmy więcej. Ważny dla naszych Czytelników temat przedstawiliśmy organizatorom Dni Zielonej Góry, a także policji. Wiele wskazuje na to, że temat znajdzie swoją kontynuację. - W przyszłym roku trzeba będzie powiększyć strefę wyznaczoną do picia wina - przyznaje dyrektor Zielonogórskiego Ośrodka Kultury Agata Miedzińska. Teraz alkohol można pić tylko w ogródkach i punktach, które mają zgodę na jego sprzedaż.
Pani dyrektor zapewnia, że sprawę poruszy na spotkaniu tuż po Winobraniu. - Skoro jest taka potrzeba, to nie ma innego wyjścia - dodaje. - Gości winobraniowych przybywa, a deptak przecież się nie rozrasta. Dlatego pomysł zwiększenia strefy, w której można pić alkohol, wydaje się dobry.
Dobry, ale do realizacji dopiero podczas przyszłorocznej edycji. - Wiemy, że Winobranie to specyficzne święto. Policjanci są wyczuleni, żeby stosować więcej pouczeń, są wyrozumiali, ale nie mogą przymykać oczu na przypadki łamania prawa - mówi Lidia Kowalska z zielonogórskiej policji. - Wśród gości winobraniowych są nie tylko osoby dorosłe, ale także dzieci i młodzież. W trosce o ich bezpieczństwo musimy przestrzegać przepisów prawa.
Lidia Kowalska mówi, że większość kar pieniężnych funkcjonariusze ordynują nie za spożywanie alkoholu, ale awanturowanie się pod jego wpływem. Do pomysłu poszerzenia strefy legalnego picia alkoholu odnosi się pozytywnie. - Każdy sposób prowadzący do rozwiązania problemu jest dobry. Być może teraz odpowiednich miejsc jest rzeczywiście za mało - podsumowuje.
Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**
Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?