Winobranie: Jak nam podobało się święto wina?

Agnieszka Wośkowiak z Zielonej Góry:
- Nie miałam niestety zbyt wiele czasu, żeby śledzić tegoroczne Winobranie. Ale, z tego, co udało się mi zaobserwować nie brakowało atrakcji. Bardzo się cieszę, że byłam na koncercie "Iry". Był fantastyczny.

.

Damian Kusak z Zielonej Góry
(fot. Michał Rybak)

Damian Kusak z Zielonej Góry:
- Winobranie mi się podobało. Niektórzy ludzie mówią, że na święcie wina, co roku powtarzają się te same atrakcje. Ale dla mnie to jest duża zaleta, bo wiem, czego mogę się spodziewać. Idę w konkretne miejsce i kupuję to, co mnie interesuje. Dużym plusem jest promocja miasta w całym kraju. Szkoda tylko, że po raz kolejny nie mogliśmy się napić lokalnego.

.

Piotr, Katarzyna, Weronika, Zuzanna Andrejczuk
z Rzepina
(fot. Michał Rybak)

Piotr, Katarzyna, Weronika, Zuzanna Andrejczuk z Rzepina
Przyjechaliśmy dopiero dzisiaj na samą końcówkę Winobrania, bo w tygodniu nie mieliśmy niestety czasu. Nie załapaliśmy się na koncerty, a z tego, co słyszeliśmy były bardzo ciekawe. Podoba nam się atmosfera tego święta i stragany. Ceny są bardzo dostępne. Niemal na każdą kieszeń.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport