Rozmawiają też ze sobą samorządowcy z Zielonej Góry, Szczecina, Wrocławia i Poznania. Wieści są niepokojące, wiele połączeń zostanie wyciętych, niektóre będą istniały tylko w weekendy. Ostateczny kształt rozkładu ma być ustalony 4 grudnia.
W tym roku utrzymanie połączeń lokalnych kosztowało marszałka lubuskiego 47 mln zł. I taką też sumę zarezerwowano w projekcie budżetu województwa na 2012 rok. - Za takie pieniądze nie będziemy jeździli - zapewnia Czesława Bieruta, dyrektor zakładu przewozów z Zielonej Góry. - Żądamy więcej. Ale ile nie powiem, bo negocjujemy.
Dyrektor Bieruta dodaje: - Paliwo podrożało, inne koszty też wzrosły, a urząd marszałkowski proponuje nam takie pieniądze jak przed rokiem.
Więcej szczegółów zdradził nam Grzegorz Janowski, dyrektor wydziału gospodarki urzędu marszałkowskiego.
Więcej przeczytasz w piątek, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?